Chemia w lo
luki125 - 29-09-2009 20:54
Cześć mam na imię Łukasz. Chodzę do jednego z najlepszych liceów w moim mieście. Mam jednak duże problemy z chemią. Jestem na profilu matematycznym i nigdy nie lubiłem chemii. W dodatku według mnie nauczycielka jest zbyt wymagająca i wszystko robi za szybko. Co mi radzicie żeby w końcu zrozumieć chemię. Mieliśmy już tlenki wodorotlenki sole kwasy zasady.
OmasakratorO - 29-09-2009 21:30
Moja rada to wyłączyć kompa, wziąć książkę, OTWORZYĆ ją i rozkminiać!
Fiehu player z Karpacza - 29-09-2009 21:37
no to ci powiem ze jedyne co co moge doradzic to jezeli sa u ciebie kolka chemiczne to chodz na nie, a jesli nie ma (tak jak u mnie) to zostaja ci korki z chemii :) ja tam mailem z fizyka, bo nie bylo mnie na 8 lekcjach i chodzic na korki bo nie moglem nadazyc...
korki!
ksiazka!
a najalpiej wpisz sobie w googlach jakies testy chemii i prubuj je rozwiazac czy cos a potem sprawdzaj odp i wgl :)
mam nadzieje ze pomoglem :)
FeriusxD - 29-09-2009 21:40
Proponuje : Idź na korepetycje jeśli jesteś dobry z matmy to zrób komuś to Ci się zwróci^^ A jak nie chcesz robić to zapytaj laske z 2bch czy Ci pomoże:D
Bądź Koksem!
Ghost of Arathorn - 29-09-2009 22:08
Nie rozumiem po co o takie coś pytać na forum, jakbyś nie mógł spytać o to rodziców, kolegów lub po prostu nauczycielki... Czy wszystko musi być związane z komputerem, z tibią? Nie można się choć raz oderwać? Rozumiem, że chodzi Ci tylko o radę ale naprawdę lepiej spytać kogoś z bliskiego otoczenia niż tutaj. Jeśli Cię uraziłem, to przepraszam.
Co do tematu... Jeśli nie lubisz chemii i masz z nią problemy, załatw sobie jakieś korepetycje. Najpierw zaproś kilku korepetytorów do domu na wstępną lekcję i sam wybierz najlepszego, tego który Ci odpowiada. Gdy chodziłem do gimnazjum na początku miałem problemy z fizyką. Skorzystałem z usług korepetytora i do tej pory nie mam z nią żadnych problemów i nawet ją lubię. : ) Korepetytor (jeśli jest dobry) lepiej Ci wszystko wytłumaczy, powoli, od podstaw i po czasie wszystko okaże się proste. Jednak musisz także sam tego chcieć, chcieć się polepszyć w chemii i się do tego naprawdę przykładać. Korepetytor sam za Ciebie całej roboty nie odwali, pamiętaj o tym. A tak to jak radzili wyżej, kółka chemiczne etc. A i jeszcze jedno, najlepiej żeby korepetytorem była jakaś doświadczona osoba (pewnie starsza). Tylko taka osoba Cię na pewno nauczy. Nie ma co liczyć na tanich studentów... którzy umieć może umieją chemię, ale nauczyć niestety NIE.
Tinky Winky - 30-09-2009 07:44
Najlepiej idź na korepetycje albo po prostu się ucz po kilka godzin dziennie i graj mniej w tibie :D
Scyther - 30-09-2009 17:25
I po co znów bezcelowo spamisz? Nie rozumiem tego... Nie dodałeś nic nowego, nic od siebie...
Przepraszam za offtopic : P
Innym zarzucasz spam...a sam co robisz?:eek:
@ Topic :
Korepetycje to dobry pomysł, ale możesz również poprosić rodziców żeby CI wytłumaczyli. Pieniędzy chyba nie będą za to chcieli...:D
Slythia - 30-09-2009 17:31
Nie lepiej zwyczajnie uważać na lekcji a w momencie, gdy czegoś nie będziesz rozumiał, zgłosić się i grzecznie poprosić o wytłumaczenie?
Bigi222 - 01-10-2009 19:08
Tzn. czego dokładnie nie rozumiesz? jestem w 1lo tez mamy narazie te wszystkie kwasy, wodorotleny itp i tam nie ma czego nie rozumieć. Poprostu trzeba się materiału nauczyć :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbetaki.xlx.pl
0000_cytat_naglowek
Da mihi aliquid potum - daj mi co do picia.
Jak wiat wiatem, rozrywka zawsze miała stokroć szersze powodzenie od wielkiej sztuki. Z domami publicznymi nigdy nie mogły konkurować panteony. Jerzy Waldorff (1910-1999)
Diabeł wie wszystko, nie wie tylko gdzie kobiety ostrza swoje noże. przysłowie bułgarskie
A to czysta wariacja ta demokracja! Tadeusz Boy-Żeleński
Ile głów ludzi, tyle zdań. Terencjusz.