---

Scytheer - 28-06-2010 18:10
Siemanko !!

Jakie macie plany na te wakacje ? ; ]
Planujecie coś zwiedzić, wyjechać gdzieś, czy może u was w mieście coś konkretnego ?

Ja to za tydzień idę na wesele, a za dwa tygodnie jadę do Krakowa na Grób Prezydenta[*]
Potem jeszcze planuje gdzieś do Warszawy pojechać...
A za miesiąc jadę nad Bałtyk, ale jakoś nie mam ochoty : /

Tak to kupuje nowy rower już niedługo... Duala ^^ Mieszkam w górach ;S
Qmpel też kupuje, to mamy już rozpisane dni i trasy xD

A tak to normalnie co się robi przez wakacje, basen, do tego koszykówka po 10h w tygodniu ; P

A wy planujecie coś szczególnego ? :P
Pozdrawiam Cieplutko :D

---

Bydle - 28-06-2010 18:29
włóczyć się...

---

Royal Kapo - 28-06-2010 19:13
A ja? Cóż niebawem urodzinki to jakaś imprezka, później może wyjazd do płocka lub na mazury zobaczymy jak będę stał z kasą. Oczywiście nie zabraknie paru grili czy wypadów na basen czy jezioro co by się poopalać ;)

---

Myster Migdal - 28-06-2010 19:17
Ja jutro idę o 9 do dentysty :(( pojutrze mała bibka na chacie potem to dopiero 5 albo 6 lipca wyjeżdżam na 2 tygodnie do Wisły na wakacje ^^ i potem w drodze powrotnej do rodzinki w Sosnowcu na tydzień potem cały czas do końca wakacji % a szczególnie 7 sierpnia w moje urodziny... Będzie kasa to będzie za co %! xD

---

Cyna*bR? - 28-06-2010 20:02
Plany, Plany ...

Narazie to chodzimy z ekipą i szukamy zajęcia.
Od 6 lipca będę do pracy jeźdźił na jakiś miesiąć. W Sierpniu planuje kupić skuter od kumpla, pojeździć nim póki będą wakacje i w miedzy czasie na jakieś imprezki, nad jeziora itd. jeździć.

Pozdrawiam, Cyna*bR?

---

Bell. - 28-06-2010 20:03

do końca wakacji % a szczególnie 7 sierpnia w moje urodziny... Będzie kasa to będzie za co %! xD Jeśli miałabym obstawiać, dałabym Ci 14-16 lat (Powiedzmy, że nie patrzę na Twój profil). Czyli jesteś kolejnym *wstaw tu sobie coś wulgarnego* /kretynem/ (nie, żebym obrażała 15latków. W końcu niektórzy są porządni, czyż nie?), który chce ogłosić światu, jakim to on nie jest master-pro-panem-procentów. Sama do końca nie rozumiem, jakie te wasze pseudo-szpany niosą przesłanie, jednakże chcę Cię poinformować, że jest to równie żałosne, co publiczne rozdawanie rozmiaru majtek. I nie, to że pijesz nie czyni Cię fajnym. Tak naprawdę, to w ogóle nas nie obchodzą te 15 letnie procenty, więc LUDZIE, darujcie sobie wreszcie z tym szpanem procentowym.

A żeby nie robić spamu, to wspomnę, że ja jeszcze wakacji nie mam. "Jutro" idę oddawać zaległe prace do collegu, a pod koniec lipca wpadam do Polski. Ną.

@ down, lordi.
Wybacz, ale jestem zwyczajnie przeczulona na punkcie takiego debilizmu polegającym na szpanowaniu piciem, którego teraz jest pełno wśród młodzieży.

---

lordi_ - 28-06-2010 20:24
Bell. ... Ale ten temat jest założony po to, żeby napisać co będziemy robić w wakacje. On ma zamiar bawić się alkoholem, to tak napisał, żadnego szpanerstwa tutaj nie widzę.

Ja nic nie planuję, bo jak planuję, to zawsze nic nie wychodzi.

---

Funky Polak - 28-06-2010 22:54
Ja podobnie jak Lordi nic nie planuję. Żyję teraźniejszością. Tak wgl to co wy chcecie od chłopaka. Może i się chwali i dobrze. Ma ochotę i okazję to niech się bawi - raz się żyje. Życzę udanych wakacji tym, którzy potrafią je dobrze wykorzystać :)

---

Killer Queen - 28-06-2010 23:00
Praca, Woodstock, Mazury, koncerty, znajomi i pewnie oglądanie The L Word po raz enty.

---

Vampirekk - 29-06-2010 08:13
@Bell
Rozumiem dobrze Twą wypowiedź.Mnie też wkurza debilizm.Ale nieźle chłopakowi zajechałaś :D.
Tak czy siak z tymi procentami masz rację ^.^.
@topic
Eff... za 3 dni nad morze (Mielno,2 tygodnie będę tam siedzieć).Następnie wyjadę do Wielunia do mojej babci :).Ostatni punkt to kolonia nad morzem..
A dalej?Dalej jakoś samo się potoczy.Poza tymi wakacjami nad morzem i u babci to wiadomo gra w nogę (na budzie stoję ^.^),raz na tydzień chodzenie na basen,jak się załapię to może z kumplami brata kolegi będę chodzić nad jezioro,jazda na rowerze,oglądanie TV,gra na PC.
I to jest cały mój plan wakacyjny.
Pozdrawiam,Vampirekk :baby:

---

Myster Migdal - 29-06-2010 08:40

Jeśli miałabym obstawiać, dałabym Ci 14-16 lat (Powiedzmy, że nie patrzę na Twój profil). Czyli jesteś kolejnym *wstaw tu sobie coś wulgarnego* /kretynem/ (nie, żebym obrażała 15latków. W końcu niektórzy są porządni, czyż nie?), który chce ogłosić światu, jakim to on nie jest master-pro-panem-procentów. Sama do końca nie rozumiem, jakie te wasze pseudo-szpany niosą przesłanie, jednakże chcę Cię poinformować, że jest to równie żałosne, co publiczne rozdawanie rozmiaru majtek. I nie, to że pijesz nie czyni Cię fajnym. Tak naprawdę, to w ogóle nas nie obchodzą te 15 letnie procenty, więc LUDZIE, darujcie sobie wreszcie z tym szpanem procentowym.

A żeby nie robić spamu, to wspomnę, że ja jeszcze wakacji nie mam. "Jutro" idę oddawać zaległe prace do collegu, a pod koniec lipca wpadam do Polski. Ną.

@ down, lordi.
Wybacz, ale jestem zwyczajnie przeczulona na punkcie takiego debilizmu polegającym na szpanowaniu piciem, którego teraz jest pełno wśród młodzieży.
Nie chodzi mi o szpanowanie, napisałem to co będę robić na wakacjach, w lipcu mam co do roboty, mam gdzie wyjechać a potem w sierpniu nie mam nic do roboty dlatego tak pisze... Rzeczywiście masz racje u mnie w gimnazjum nie widziałem nikogo żeby nie pił(w moim wieku)... Przecież sam nie będę pił,a że w moim mieście raczej nic nie mam takiego do zwiedzania to wole się napić i tyle... Może rzeczywiście za dużo napisałem, nie będę codziennie w sierpniu pił ale tak z 2x w tygodniu może 3...

A ty jak miałaś tyle lat to co? Nie "próbowałaś" różnych używek? ^^

lordi_ ma świętą rację... :)

---

Scytheer - 29-06-2010 08:46
@Myster
Ale Ty to piszesz, i jeszcze się z tego cieszysz jak...
ja bym Ci dał mniej lat, bo się strasznie tym jarasz.

Dobra koniec tego offtopu bo temacik nam zamkną ;(

---

Charlie - 29-06-2010 09:51

Nie chodzi mi o szpanowanie, napisałem to co będę robić na wakacjach, w lipcu mam co do roboty, mam gdzie wyjechać a potem w sierpniu nie mam nic do roboty dlatego tak pisze... Rzeczywiście masz racje u mnie w gimnazjum nie widziałem nikogo żeby nie pił(w moim wieku)... Przecież sam nie będę pił,a że w moim mieście raczej nic nie mam takiego do zwiedzania to wole się napić i tyle... Może rzeczywiście za dużo napisałem, nie będę codziennie w sierpniu pił ale tak z 2x w tygodniu może 3...

A ty jak miałaś tyle lat to co? Nie "próbowałaś" różnych używek? ^^

lordi_ ma świętą rację... :) Aha, w moich gimnazjum też można było policzyć na palcach jednej ręki ludzi, którzy nie piją, nie palą i tak dalej. Jednak dla mnie stało się to bardziej motywacją by nie stać się taki jak wszyscy. Owszem moja abstynencja jest dla wielu osób wystarczającym powodem by mnie nie lubić, jednak wcale mnie to nie rusza. Moje miasto? Toż to jakieś zadupie, nie ma kina, nie ma porządnych sklepów, aquapark z chlorem zamiast wody gdzie zamoczenie nogi oznacza grzyba, jak widać nie ma zbytnio atrakcji. Ale przecież jakie to uczucie mieć 15 lat i dwa razy w tygodniu chodzić się nawalić.
"Szacunek budzi nie to, co przyjmujesz, a czego odmawiasz " - Ten Typ Mes

Co do moich wakacji, w tym roku nie mam żadnych planów.

---

Juzek Masarz - 29-06-2010 10:27
A ja wam powiem tak. Też miałem okres w swoim życiu, kiedy piłem, czasem przesadzałem, ale byłem, jak to się mówi "fajny i lubiany". Teraz od stycznia nie piję, nie chodzę na śmieszne imprezy alkoholowe, no może raz byłem, ale już nie jestem taki fajny. Czemu? Bo się nie naje.bie za przeproszeniem i nie latam po rowach i tym podobnym schronom dla pijanych nastolatków.
Aktualnie respekt jest wyrażony w tym ile wypijesz, nie w tym jaki jesteś, jak sie zachowujesz, jaki poziom prezentujesz (nie chodzi mi tu o tibię -.-). A dlaczego? Bo używki są "zakazane", ale dostęp do nich ma każdy. Tak, każdy. Nie raz się słyszy, że dzieci kupują alkohol dla "taty" na karteczkę ze zgodą. Tak już jest w naszym kraju, i nikt się tego nie wyzbędzie.
Osobiście szanuje osoby, które nie tknęły alkoholu, tytoniu, trawy czy czegoś co wzbudza fajność w gimnazjach lub nawet podstawówkach. Ale, jak patrzę co osttanio stało się z moimi znajomymi, którzy nie pijąc do 3 klasy gimnazjum, chleją przez osttani tydzień jak zaawansowani alkoholicy w ciągu alkoholowym, wątpie w to, że takich abstynentów jak czarli będzie wiecej.

A co do tematu, moje plany wyglądają następująco.
Lipiec - 3 tygodnie nudy, potem przyjeżdża Bell. więc się nudził nie będę.

---

Scytheer - 29-06-2010 11:37
Zapomniałem dodać, że jeszcze qmpel do mnie przyjeżdża którego nie widziałem już rok, bo się przeprowadził z mojego miasta ;(
Jakoś to zaplanujemy, ognisko, pochodzimy gdzieś...

---

Rulkiss - 29-06-2010 11:47
Ja jede 5 lipca do Grecji na 2 tyg

---

lordi_ - 29-06-2010 11:55
Alkohol jest dla ludzi, lecz nie dla wszystkich. Więc jeśli kolega wie, że może wypić trochę a po tym będzie mu tylko wesoło, a do tego to lubi, to ja nie mam nic przeciwko. Ale jeśli 15 latek dostanie 50zł od mamusi i kupi za to połówkę i piwa, następnie wyrąbie to na sięgającej dna imprezie i w największym szczęściu tylko się orzyga, osika i przeziębi, to już nie jest ok. Tak więc, nie bronie nikomu mówić, że lubi alkohol, ale też alkohol musi lubić jego.

down@
Nie przepadam za plażą, pływać lubię, ale nie leżeć na słońcu, wolę cień, tak więc też wolę góry.

---

Zuy Adrian - 29-06-2010 13:30
Ja mam zamiar być całe wakacje na plaży :P

---

Kilogram_Cukru - 29-06-2010 14:10
Charcic w TIBIE !
nieno teraz bedzie Tiesto w Polsce to se pojade juz mam bilety ^_^ a potem sie zobaczy :p

---

Still Standing - 29-06-2010 18:23
@up
Kulturalnie się kolega pyta, to mu kulturalnie odpowiedz. Jeśli nie masz ochoty to nie spamuj, elo...

@topic
Druga polowa lipca nad morzem u wujaszka, przez jakieś 3 tygodnie. Później pewnie jakieś wypady na basen z kumplami, koleżankami :) Ogólnie będzie fun.

@Charlie
Też nie piję, i nie palę... nie żebym się chwalił, ale po prostu nie ciągnie mnie do tego. Je.bie mnie kozaczenie, jaki to byłem pr0 i ile wypiłem u kolegi na grillu.

---

!>Dragon<! - 29-06-2010 20:39
Uczyć się :D A tak serio to wyjeżdżam do Wiednia jadąc przez Czechy. Możliwe, że promem popłynę do Szwecji :baby: A tak to jeżdżę sobie rowerem z kumplami.

---

Scytheer - 29-06-2010 20:53

Uczyć się :D A tak serio to wyjeżdżam do Wiednia jadąc przez Czechy. Możliwe, że promem popłynę do Szwecji :baby: A tak to jeżdżę sobie rowerem z kumplami. Wiedeń ?? :D
Najlepsze państwo w EuroBisnes ;D Gz, Gz, Gz

Ja dzisiaj właśnie byłem z qmplami na rowerze, u mnie góry wiec nie obeszło się bez gleby ; P jakie to było "filha d puta"... Jadę sobie jadę, a tu naglę taka dziura na 50cm, że jednym kołem tam wbiłem xD

---

Pro'Rp - 30-06-2010 07:55
obecnie siedzę sobie w recepcji tureckiego hotelu ; dd. jestem tu od ponad tygodnia. niestety pojutrze koniec laby (czytaj: dwudniowa przerwa). A potem kolonia z ziomkami ;] A następnie do babci na resztę wakacji ;D Będziemy jeździć na rowerach, kąpać się, może jakieś podchody w lesie, wieczorem grać do późna w nogę. No i będzie prawie cały czas dostęp do neta to może parę lvl'i wskoczy, ale na zadne pg sie nie nastawiam ;]

elo

btw. teraz mam można powiedzieć wykozaczonego laptopa, dobry internet, i w tym nowym layoucie szybko mi wszystko chodzi, w odróżnieniu od domowego pc, więc nie ma co narzekać ;]

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

betaki.xlx.pl