Najgłupszy dead
Zeciarz - 28-12-2008 09:58
Właśnie,jaki najdziwniej,najgłupiej padliście?
Ja np moim 20 knightem poszedłem pod Thais na orki i wyskoczył mi berek.
No i leje go leje berkowi zostało już czarne hp ten mnie za 170 i ja leże xDD
Wtedy to się wkurzyłem :D
Teraz wy opiszcie swoje przygody :P
Kokosowy Soldat - 28-12-2008 11:07
moj najglupszy ded był wtedy jak na amozaon camp afk sobie siadialem na mumjach , wybiłem all momje i ghule i postawiłem sie na srodku , ja patrze i po 12 minutach mam deda bo sie zarespił.
jak
chcesz rzeby sie zarespił to nie , ale jak jestes afk to sie zarespi.:(
Zeciarz - 28-12-2008 11:08
to prawda :D
Lord of the Rings - 28-12-2008 11:36
Zablokowało mnie 3 paladynów, zaczęli mnie walić a ja 10 minut korzystałem z moich manasków i runek aż w końcu padłem.
Jeszcze mnie 97 paladyn zabił na 3-4 hity, kiedy spytałem się za co to powiedział, że miał haka.
_ryzy_ - 28-12-2008 21:02
Ja moją postacią na 8 poziomie jakieś 3 lata temu wybrałem sie na trolle nie daleko thais, klikałem cały czas przycisk zeby moja postać szła w kierunku wejscia do podziemi zagapiłem się w telewizor i przeszedłem po dużym ognisku i padłem ;p
Game - 28-12-2008 21:27
kliknąłem na mapke w miejsce gdzie na północ od thais respią sie beary, looknolem na neta na stronke i o charze zapomniałem , kiedy sprawdziłem co sie dzieje na postaci pozostało mi tylko wcisnąć przycisk "ok" ::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad:
Banaj - 28-12-2008 21:38
Moim 13 drutem logłem się na goblinach.
Na następny dzień chcę się zalogować i były kolejki, więc wszedłem sobie na forum h.pl i zapomniałem o harze.
Po 15 minutach patrze w tibie a tam ded:mad:
Taką samą sytuację miałem na moim rookslayerze.
Tylko tyle że 10 Rookslayerem logłem na waspach i loguje się i znowu kolejki wi ęc h.pl.:D
Po 10 minutach patrze ded:mad:
z0rtOr - 28-12-2008 21:55
mój
najgłupszy ded był gdy szpanowalem 25 sorkiem z 1hp xD <pisalem do straznika hi>ass> xD no i stoje na srodku thais z 1hp nagle napis ze raty
napadły na thais i ded xD
.prO#siaK - 28-12-2008 22:40
To ja wam opowiem pewną sytuację mojego kolegi.
Nie pasuję do tematu, bo było to na OTSie i to mój kolega tak zrobił, ale jest taka sytuacja.
sinteria-undead.no-ip.org ~ pewnie każdy zna tego otsa.
Jesteśmy na kawiarence internetowej. Mój kolega poszedł z 3 kolegami na Anhi.
Wykonują Anhi, ale jego koledzy niewyuhali i szybko padli.
Został tylko mój kolega. Pokonał 2 demony stojące na przejściu. Pomyślał, że łatwo mu poszło i zaczał po kolei wybijać resztę demonów. Wybił 3 i był w trakcie zabijania ostatniego. Demon miał już czerwone hp, gdy nagle właściciel tej kawiarenki spytał się mojego kolegi "Czy przedłuża, bo ktoś chce zając jego komputer". Każdy się patrzył w stronę właściciela całkowicie zapominając o Tibii. Mój kolega sprawdził kieszenie, a każdy jak głupi podziwia sytuację. Gdy okazało się, że nie ma kasy powiedział: "Nie przedłużam." I wrócił do Tibii. Gdy spojrzał to jego postać już spała na posadzkach Anhi Roomu ;)
Co w tym takiego najgłupszego? Że zapomniał wziąść itemki z Anhi.
[Sytuację może potwierdzić jeden z użytkowników tego forum ;)]
Barts - 28-12-2008 22:57
Ja miałem deda jak skiliłem na afku na dwarfach poszedłem na chwile i wracam a tu guard zropowany lecę do kompa mam chyba z 40 hp ale i tak nie zdążyłem sie uhnąc i ded i straciłem giant sworda ,ale to było kiedyś jak miecze nie były od leveli. Ah te stare czasy :p
Mentos - 28-12-2008 23:03
@2xUp
O chłopie xD Potwierdzam xD To prawda ;D Byłem tam wtedy.
.prO#siaK - 28-12-2008 23:09
To dodam jeszcze coś ode mnie.
Wyskoczył napis [za minute restart serva. proszę o wylogowanie.].
Jak zawsze w tej sytuacji ~ zacząłem pekować, bo po resie zniknie mi skull i krzyżyki.
Przy świątyni Afkowałem 13 druid. Zacząłem go bić... Po 10sec przebiega ok. 100 sorc i bez słowa, na strzałę mnie zabił z SD.
Co w tym najgorszego? Że gdy jest informacja o restarcie - po wylogowaniu nie da się wlogować. A zginąłem przy samej świątyni. Może zdążyłbym jeszcze odzyskać loota ;)
predator30 - 29-12-2008 00:36
Mój: Byłem kiedyś na Of, poszedłem kolo huntera bo próbowałem bowa wyloocić i czekałem aż się zrespi. Miałem wtedy zapalenie pęcherza i dałem afka bo nie wytrzymałem, przychodzę a mnie tu bije Hunter i tylko gapie się w ekran jakieś 5 sec. i ded. Taki zawias że szok.
Ogółem to śmiesznie jest paść od 100 na hita bo nawet radochy nie ma :D:D
Zeciarz - 29-12-2008 10:34
Mój głupi był jeszcze taki że wbiłem na konto kolegi bodajże 42 pall i wychodzę z temple po dedzie i patrze jakieś 12 noobków w takich samych kolorach,olewam wychodzę,a ci mnie trap i ze snakebite rod leją :D chyba 12 minut tam manasowałem się aż w końcu uznałem że i tak mam aol więc to tam xD i padłem :P
Barts - 29-12-2008 11:51
Ja jak z kumplem chciałem ubić pk w city chciałem moim sorcererem walnąć exevo gran vis lux to mój kumpel akurat wszedł też tam i ten pk i mój kumpel dostał z czaru a ja miałem pk i odrazu 50 ed z sd zaczął mnie nawalać xD.
noone - 01-01-2009 21:22
moj dead to jak 25 druidem sie bawilem na fire fieldzie chodzilem i potem sie leczylem bylo to na parcelach byly po 4 na sobienagle patrze mam kolo 5 hp i many nie mailem chcialem sie uhnac a nie mialem na hocie wiec biore z bp i mialem uzyc na sobie a ze jak sie stoi na parcelach to trzeba troche inaczej aimowac crosshairem.... nie udalo sie wyleczyc :mad:
z0rtOr - 01-01-2009 21:28
moj dead to jak 25 druidem sie bawilem na fire fieldzie chodzilem i potem sie leczylem bylo to na parcelach byly po 4 na sobienagle patrze mam kolo 5 hp i many nie mailem chcialem sie uhnac a nie mialem na hocie wiec biore z bp i mialem uzyc na sobie a ze jak sie stoi na parcelach to trzeba troche inaczej aimowac crosshairem.... nie udalo sie wyleczyc :mad: xD pobiłeś tym wszystkich ;p
FcMuza - 02-01-2009 01:37
Ostatnio byłem na dragach.
Jest jeden drag, więc go biję. Miał już red HP i drugi drag przychodzi. Mówię "aaa, zaraz zabiję tego pierwszego, a później drugiego". Pierwszy drag się odrodził (exurnął się :p ). Zacząłem uciekać. Przy samym rope place szukam liny i nie mogę znaleść. Okazało się, że nie kupiłem nowej po ostatnim dedzie. I musiałem się spotkać z Temple. :( 2 dedy w ciągu dnia.
Unique Johny - 02-01-2009 09:12
Dawno dawno...
Na 26 lvlu poszedlem se do carlin, chodziłem po tamtych terenach i szukałem (nie miałem w tedy mapki (update)) wejścia do miasta... i się zgubiłem. Wtedy wyskoczył jakiś 20lvl palek i mnie zaatakował. Zacząłem go lac, było spoko, aż okazało się, że brat pozmieniał hk. Naciskam F1 a ty Utevo lux, F2 exura... Wtedy zacząłem uciekac, wchodzę na jakieś schody na górę, zadowolony z siebie, że uciekłem... a tu nagle przylatuje sobie wyvern i zanim zdążyłem zejśc dostałem z poison wave. :D
benio010 - 02-01-2009 16:26
Okolo miesiaca temu expilem swoim knightem w EF po zebraniu loota zcieciu trawy przygotowujac sie do TP do veno sprawdzalem ile % lvl nabilem zobaczylem ze brakuje mi tylko 1% do 33 podkusilo mnie isc na cyce i wrocic ale dedajac ostatniego cyca spodkalem sie za najazdem gildi PK na EF i padlem ale loot wywalilem do wody [morał jest taki ze pazernosc nie poplaca]
:D:D:D
Vex~ - 02-01-2009 16:31
Mmm... Pamietam jeszcze tego deada ; d
Afkowalem sobie 42 pallkiem na valorii, przychodze, a tam... ovned by 8 sorc...
i od tamtej pory nie afkuje na pvp (jedynie w depo).
King of Themons - 02-01-2009 16:54
Mój, to jak wracałem z Thaisu do Carlin, już byłem przy poczcie (tam gdzie zaczyna się postmana) gdy nagle wypada 5 zlurowanych
cyców. Spanikowałem i poszedłem w lewo, a tam... 2
huntery i kilka
War wolfów. Otoczyły mnie i... Byłem 12 knightem.:p
Karateka - 03-01-2009 20:56
mój najgłupszy Ded To ściągnąłem se eq i bylem przy depo i ktoś wyciągnął rata z kanałów i mnie ten rat dedł na 20 lvl ...
Leszek - 03-01-2009 21:20
mój najgłupszy Ded To ściągnąłem se eq i bylem przy depo i ktoś wyciągnął rata z kanałów i mnie ten rat dedł na 20 lvl ...
hahaha jak to przeczytałem zgarniali mnie z podłogi xD!
Hmm, mój najgłupszy ded byl kozacki :D Mianowicie:
Wracam sobie z deserta juz z 10k nagrody i tymi smieciami ide do venore bo najblizej, ide sobie ide no i sie troche zgubilem (grałem 2 czy 3 raz w tibie bylo to bardzo dawno chyba tibia 7.81 wiec wiecie :D.) i zamiast do venore poszedlem na dc :0 no i doszedłem to mi gs wylecial ja druid z 20 levelem zaczynam uciekac dobra ucieklem mu wszedlem gdzies i tam bylo z 4 typkow. Trzech to knighty na ~15 lvlu i jeden sork na 35 otoczyli mnie zaczeli mnie walic ja w schodkach stalem to wyszedlem patrze Gs podchodzi. No i padlem xDD. Pozniej okazalo sie ze mialem wlaczony hypercam wiec sobie obejzalem. Lalem z tego pol godziny :P ale to byly czasy :D. Naszczescie poleciala tylko tarcza ;D
Arkor Mind - 04-01-2009 02:39
A ja na 54 lvl robiłem runki. Zdjąłem eq żeby więcej fooda unieść i poszedłem do kibla. Wracam a tu tibia wylogowany jestem logam a tu temple :]. Ktoś mnie z dp ank na raty przesunął xdd
Ghoost Assasin - 04-01-2009 17:37
@up
To co ty w tym kiblu tyle czasu robiłeś?? Bo żeby przesunąć gdzieś i jeszcze żeby te raty ciebie zabiły to fiu fiu xDD
Lord of the Rings - 04-01-2009 17:38
A ja na 54 lvl robiłem runki. Zdjąłem eq żeby więcej fooda unieść i poszedłem do kibla. Wracam a tu tibia wylogowany jestem logam a tu temple :]. Ktoś mnie z dp ank na raty przesunął xdd
Nie da się z dp wypychać. :P
.prO#siaK - 04-01-2009 17:57
A ja na 54 lvl robiłem runki. Zdjąłem eq żeby więcej fooda unieść i poszedłem do kibla. Wracam a tu tibia wylogowany jestem logam a tu temple :]. Ktoś mnie z dp ank na raty przesunął xdd
Ładna historyjka tylko szkoda, że zmyślona ;d
Nie dość, że cię wyciągnęli z depo to jeszcze robiłeś runki w depo ;)
Mallku - 04-01-2009 18:09
@Up, wyzej Up i kilka razy Up xD
On przecież stał przy depo (domysł), określenie z depo na raty może dotyczyć ogólnie ściany przy dp albo coś.
Mój najgłupszy dead? Biłem z jednym gościem GSy na 30lvlu palkiem, i red hp, potów brak no to uciekam ale zginąłem. Kumpel zabił GSa wziął moje rzeczy. Pisze do niego o loota z GSa, a on, że k armor, legs i gss
Game - 04-01-2009 20:07
Chyba każdy przyzna , że temat nieprzyjemny :( wielu z nas na pewno drażni wspomnienie o tych głupich błędach :(
Lord of the Rings - 04-01-2009 20:39
Chyba każdy przyzna , że temat nieprzyjemny :( wielu z nas na pewno drażni wspomnienie o tych głupich błędach :(
Niekoniecznie ja się lubię pośmiać z własnej głupoty czasem. :P
No, z wyjątkiem egzaminów. :P
Game - 04-01-2009 20:58
Właśnie czasem :p xD
Thonder - 05-01-2009 21:19
mój dead : 27lvl exit klient na battle i padlem na goblinie ;p
damianbuhl - 06-01-2009 19:24
<hahaha> Ja Padłem 8 Paladynem Na Dragu Bo Nie Znałem Dobrze Mapy Tibii.:)
stomach - 06-01-2009 20:04
Moj dead byl taki ze moglem z carlin plynac statkiem bo mialem pac 8 noob charem ale zamiast plynac zapomnialem ze mam pac i poszedlem tylko ze poacher mnie pod ab ~~~~~al
Ziomek Z Honery - 06-01-2009 20:24
skillałem sobie na rotach zabiłem roty i afk na śniadanie jakiś koleś lurnął bugi(to było w Ab) i ded(byłem tylko z tarczą i swordem) na szczęście znalazłem mój bp potem, nic nie wyleciało oprócz skilli(w dół) i levela
sniardwy123 - 07-01-2009 15:21
ja na moim paladinie 43lvl skile 75/72 na Isarze stałem sobie na afku u Lubo tam gdzie sie kupuje Citizen Addon zabił mnie 8 Druid i 9 Sorcer To była porażka wypadły mi bohy ;(
pawelg_98 - 07-01-2009 18:51
Jest kolejka 90 osób + niechciało mi się czekać grałem w gierke na necie. zalogowało mnie waliły mnie warriory padłem noi co więcej mówić póżniej wróciłem po ciało i znowu padłem tym razem na shamanie :D
Virek - 07-01-2009 19:42
Ja może nie opiszę swojego dead'a. Bo poprostu sobie żadnego nie przypominam (Nie, żeby ich nie było. Poprostu od dawna nie gram).
Natomiast wiele ludzi słyszało o gildii "Siejnik", czy coś w ten deseń...
No więc bili oni hlevel'e. Sami mieli po 30-40. Ale było ich od cholery...
No i sytuacja. Biją ziomka. On woła swojego kumpla z gildii. I przybiega "Gumis Fighter" z red skullem. No to sd w Gumisia. Bo tamten w trapie, to i tak nic nie zrobi. Gumiś padł. I spadło z niego MPA, G legi, D helmet i ogólnie cały rare set z backpackiem.
Jak można biegać z najlepszym EQ i red skull'em.
Czy to nie jest przypałowe? xDD
Był kiedyś nawet film na youtube. Ale teraz go nie widzę. :)
Ps. Wszystko działo się na Elysi.
Deepblooder - 08-01-2009 09:48
Przy pierwszym spotkaniu z demon skeletonem w ancient temple'u, gdzieś około 20 lvla. :) Mając plecak UH'ów, padłem, bo nie zauwazyłem kiedy dostałem kilka setek pod rząd.
Desto'ires - 10-01-2009 10:24
Ja moim 38 paladynem mówiłem do guarda w thais hi><cenzura>
i tak spamowałem kilka razy do red hp...potem dla szpanu chciałem zrobić tak do 10 hp i zrobić exure vite...gdy miałem 8 hp wpadło mi exhuased i wałek xD rozłożyłem się na ziemi :D od tamtej pory nie gadam z guardami xD
Gwiazdor - 10-01-2009 10:52
Eee tam... xD
ja kiedys swoim pallem na guardach expilem i wysokczyly 3 no to lajtem je bije, a tu mój kot wskoczyl na kompa i z kompa na przedłużacz ( listwa)
i ten
wlącznik nacisnął i kompa wyłączył xD po zasilanie wyłączył , ale sie na niego wnerwiłem i nie dostał wtedy whiskasa... xD
a jeszcze kiedys knightem starym bylismy na quescie dtd czy jakos tak , i tam sobie po ogniu raz przelazłem, i nawet nie zwróciłem na to uwagi, i chciałem se jaja z niego zrobić i ze tam jest demon no to ropam sie sam na góre i mówie do tego npc hi>... no i mnie do 1hp zjechało schodze i mówie że demon on "WOW" itp. no i wterdy mnie ogien co wtedy wlazłem zabił xD
Matiseq - 10-01-2009 11:12
Ja moim 61 Elite knightem (Ach te czasy :p) expiłem na bog raiderach na Edron. Postawiłem go w bezpiecznym miejscu odwrocilem sie na 5 min i patrze: leże. Ale byłem zdenerwowany (AOL poszedł).
Lord of the Rings - 10-01-2009 11:13
Ja moim 61 Elite knightem (Ach te czasy :p) expiłem na bog raiderach na Edron. Postawiłem go w bezpiecznym miejscu odwrocilem sie na 5 min i patrze: leże. Ale byłem zdenerwowany (AOL poszedł).
No nie są takie dawne bo niedawno bogi są w grze. :P
Teddy Bear - 10-01-2009 16:03
poszedlem knightem 8 lvl na trolle poskillowac, niechcacy
wdepnąłem w ogien a nie mialem food ani many. no to ide w jakies opuszczone miejsce zeby loota odzyskac potem a do mnie sie jakis noobek przyczepil. dedlem... a najlepsze bylo to ze z deda mi k legi wylecialy -.-
a innym razem moj kolega szedl na dragi to ja do niego ze pojde z nim i popatrze jak ubija. nie no to idziemy (ja knight 13 lvl) i doszliszmy on bije draga a ja mysle co tam tez go troche pobije to schodze po schodach i leje tego draga :D ale oczywiscie dragon przerzucil sie na mnie ~~~nol fire wave. mialem reda wiec uciekam do schodow i cetralnie 1sqm obok schodow polecial fire ball i ded...
blood boy - 10-01-2009 16:48
ja chodzilem sobie na cyce w femor hills i wpadlem do dziury z DS i mnie ubil bo wczesniej line zgubilem i sie wydostac nie moglemxDD:D
Elew - 10-01-2009 19:18
a ja sobie kiedys gadałem z NPC Adrenius (koło desert questa) nie wiedzialem za bardzo o co mu chodzi ... po kolejnej odpowiedzi podpalil mnie ... mowie spoko 100hp mi zejdzie i looz ... ale okazalo sie ze podpala tak ze az dedniesz ... chyba z 15 min sie palilem :(
Gwiazdor - 10-01-2009 19:53
@up
trzeba było do temple pójść i heal...
BaSs^^ - 10-01-2009 19:58
Moj Best Dead to wtedy gdy popełniłem samobójstwo postacią skacząc z dachu depo! :D
Gwiazdor - 10-01-2009 20:14
@up
Staryy...
Ja se plywalem w morzu i nagle mnie rekin zjadł xD
Maniana - 10-01-2009 20:58
Gdy zaczynałem grać w Tibię poszedłem wraz z kolegą zabić draga, a ja myśląc że power ring ma właściwości "utamo vita" padłem gdy drag walną combo xD
Astri07 - 10-01-2009 21:24
Moj best dead
Ide se na rotworma w carlin i jakis noobek mowi dawaj 100 gp albo dead (ja 16 knight a on 8 czy tam 9 sorc) ja go olewka i se ide no to se on mnie leje
no to ja też i dostał combo za chyba 70 i spi no hap loota se wchodze na rotworma i przychodzi chyba 120 sorc i mnie z sd, i sie zdziwilem se se poszedl no to ja sie uleczylem no se je bije robie se afk (do kibla) i mnie zabil ten 8 sorc ale pozniej go i tak dead
ale kuzwa wypadl crusader helmet i chyba vampirka (ale nie pamietam czy to to)
_ryzy_ - 10-01-2009 21:37
Moj best dead
Ide se na rotworma w carlin i jakis noobek mowi dawaj 100 gp albo dead (ja 16 knight a on 8 czy tam 9 sorc) ja go olewka i se ide no to se on mnie leje
no to ja też i dostał combo za chyba 70 i spi no hap loota se wchodze na rotworma i przychodzi chyba 120 sorc i mnie z sd, i sie zdziwilem se se poszedl no to ja sie uleczylem no se je bije robie se afk (do kibla) i mnie zabil ten 8 sorc ale pozniej go i tak dead
ale kuzwa wypadl crusader helmet i chyba vampirka (ale nie pamietam czy to to)
drażni te twoje se, pisze się sobię.. ;p
w podpisie masz napisane ,że starasz się pisać po polsku.. coś chyba zamało się starasz ;p
Loleq - 10-01-2009 22:34
Tia ja byłem afk na rotach. Przy wyjściu na 0 koło dziury (Wiecie gdzie po drodze do venore za wywim) a koleś jakiś kilka poziomów większy zaciągnął mnie na beho nie te gdzie mummy quest ale tam na górę gdzie się skiluje na slimie. O gasz. Ja przychodzę po 15 minutach i oczywiście ded human. Zachodze tam w poszukiwaniu deda a on się na beho wala zamiast stać przy wyjściu.
Maciek Lord Dragon - 11-01-2009 02:05
Hm... nie jestem noobem, ale jak każdy z was też miałem kilka nieprzyjemnych sytuacji...
1) Byłem na expowisku i wkurzałem kumpla spamując go.. nagle wyskoczył zerek, a ja nie mogłem się uleczyć, bo miałem bana na pisanie, a w bp tylko manaski...
2) Gs przerzucił się na mnie i mnie na hita
3) Kozaczyłem do 200+ lvla i zjechał mnie na hita, jak tylko wyszedłem przed depo
4) Zaopatrzyłem się magiem na 26 lvlu w 5 bp potkow i lałem 30+ lvl maga... Spokojnie leczyłem się na red hp dopiero i w pewnym momencie pomyliłem hotkeye i rzuciłem na siebie fielda i padłem... a zużyłem dopiero kilka potków
Hmm... co jeszcze...
5) Stałem afk przed depo... świat non-pvp (Candia) - zagapiłem się w telewizor... obracam się do kompa, a tam ded... ktoś mnie na bandity zaciągną
6) Udawałem , że jestem afk (również Candia) - kolesie mnie zaciągnęli do zamku w południowym thais i lurnęli warriory. Myślę sobie.. zrobię im nadzieję i poczekam, aż red hp będzie... przy red hp lag... Wiadome , co było później...
7) Jeszcze cała seria dedów na 30 lvlu, jak to nie nosiłem potków, bo nie chciało mi się i padałem od jakichś beznadziejnych stworków...
Oczywiście teraz to już co innego... teraz to już nie tak łatwo mnie pokonać ;D hehe
Drah Sharpshooter - 11-01-2009 02:46
¬¬ nie mam pojęcia jak wygląda dead, ponieważ ani razu nie padłem.
Pozdrawiam,
Drah Sharpshooter.
Mandals - 11-01-2009 11:06
ja zostawiłem sobie afk przed dp w thais ;p przenieśli mnie widocznie, padłem ! z noobostwa to był 19lvl
IIgoRR - 11-01-2009 19:52
HAHA ja pamiętam jak swoim druidem expilem na cyclopach pod thais i babcia zadzwoniła , więc use na drabinke i pobieglem odebrać telefon , po powrocie zobaczyłem że mam red hp bo mnie cyclop dalej bił ponieważ jakis noob mnie zbloczył i nie wlazłem po schodach , bylo za późno na ratowanie i padlem :D:D:D:D:D:D
Kung-Fu Panda - 12-01-2009 15:17
Gram swoim 23 palkiem expie na dragach z kumplem sorcem już sie ciesze bo niedlugo 24 lvl wskoczy drag ma juz black hp a ja 335hp i 0 manapoints. Nagle drag walnął combo za 335 i leze wtedy sie wkurzyłem XD.
Kasper - 12-01-2009 15:51
Najgłupszym dedem jakiego miałem było zostawienie postaci na środku respawnu piratów i puszczenie mamę na kilka minut na komputer: P
Kulla - 12-01-2009 16:30
ja padlem na ots'ie, 140 knight a koles ropnal 3 dragi :D a ja mialem rs :(
BaSs^^ - 12-01-2009 18:02
A teraz tak na serio powiem bo poprzedni post to taki żarcik! Jeszcze nie byłem doświadczonym graczem bo zaczynałem grać w Tibia i ide z kumplem odkryć mapke! Zobaczyliśmy ścieżke i zaciekawieni poszliśmy nią! Kumpel szedł pierwszy bo miał większy level! Ja stoje i czekam na jego znak! Pisze mi że czysto! Kilka sekund później patrze jak ~~~~~~~~ przed dwoma Hunterami! Miał 25 level i padł! Ja miałem wtedy 13 i leczyłem sie jak mogłem lecz padłem po długiej walce! Zabiłem jednego Huntera a drugiemu zostało żółte hp więc dobrze mi poszło jak na pierwszą trudną walke! :cool:
Sana Hanka - 14-01-2009 13:48
1. Wrobienie się na numer ze strażnikiem.
2. Skilowanie afk na monku i ded przez snake. :D
3. 15 minut lało mnie 8 pekerów <trap> i skończyły mi się poty jak zabiłem 1 trapera i uciekałem i dobiła mnie valkirie <na 60 levelu>
To chyba na tyle :)
Imperialus - 14-01-2009 19:09
Sana gz normalnie
lvle pkerow to pewnie 15 - 20lvl jesli nie to sry
a ty odrazu zamiast lac noobow zeby sie wystraszyli to czekalas az cie zabija...
Ja 40 knightem jak mnie lalo 9 sorcow 25 lvle ja po hacku tylko blacksteel od kupla ;]
bez zadnych potow nie moglem patrzec jak mnie ubijaja i mi wszedl hit 141 w 1 nooba to odrazu zaczeli mowic "sory", "no kill me pls" i to bylo przed dp moglbym zwiac tylko pz mialem bo sie z kumplem bawilem.Tak mnie trapneli nikt nie lal bo all w depo ~~~~~~zielili na okolo odpychalem ich ale toni rzucali magic walle i byli dobrze przygotowani z hmm i lmm nawalali...
Moj najglupszy ded byl 31 knightem od 79 ed za to ze mial mnie w vipie nigdy nie mialem od niego hunta i czesto gadalem z nim przed dp.
moze mial hacka ale tego to juz nie wiem bo teraz to on nawet sie nie wlogowal ani razu...
--- Imperialus dodał 5 minut i 31 sekund później ---
dziwie sie temu 13 drutowi i jego koledze ktory mial 25 lvl przecez wy chyba byliscie bez eq ;d bo hunter walna to 40 czy ile ale zeby zabic 13 a tym bardziej 25 lvl to wy macie neta ze lagi 14sec na kratke idziecie jak mozna od 9lvl huncic i to jeszcze na starej tibii;]
Banaj - 14-01-2009 19:25
ja na moim paladinie 43lvl skile 75/72 na Isarze stałem sobie na afku u Lubo tam gdzie sie kupuje Citizen Addon zabił mnie 8 Druid i 9 Sorcer To była porażka wypadły mi bohy ;(
hehhe co za zbieg okoliczności kiedyś ja drut z kumplem sorcem zabiłem w tym miejscu gostka na afk 40+lvl
i poleciały boszki!!:D
I jakiś loot bag był za chatką Lubo :D
Jeśli to byłeś ty to przepraszam no ale tibia to gra!;)
--- Banaj dodał 1 minut i 46 sekund później ---
ja padlem na ots'ie, 140 knight a koles ropnal 3 dragi :D a ja mialem rs :(
ots?
Czyż to nie forum o Rl Tibii?
--- Banaj dodał 7 minut i 34 sekund później ---
Najgłupszym dedem jakiego miałem było zostawienie postaci na środku respawnu piratów i puszczenie mamę na kilka minut na komputer: P
Oj z kąt ja to znam???:rolleyes:
Mrlotto - 14-01-2009 19:47
ja se ide na cycki 19 lvl nagle 3 cycki ale ulalem je szybko do kibla poszedlem pacze sie mam 4hp przychodzi 6 knight i ulal mnie stracilem royal helmet wtedy ale szybko wrócilem sie i zabilem go a z niego 20 pare gp i przychodzi 58 rp i leje ja exura gran,exura leje go zostalo mi 20 hp i nagle reset
1 dead i 1 fuks
Pluścik - 14-01-2009 22:25
Mój najgłupszy ded był na Poi na 86 poziomie kiedy to mieliśmy wejść do 1 komnaty i mi się teleporty pomyliły wszedłem do tej komnaty z Phantasmi
i 2 markami . Phantasmy mnie upiły i jakimś cudem wyszedłem idę 2 kratki i bum Hicks i znów wpadłem i ded :p
AdrianxDD - 18-01-2009 17:42
z qumplem poszliśmy na 20 czy tam 19 lvl'u na Orc Fortess. Qmpel oczywiście 36 lvl knight, i obydwaj padliśmy z rąk rozwścieczonych Orców Liderów ;/ Spadły BP ale kumpel zebrał i oddał.
FreeQs - 18-01-2009 20:08
moj i mojego kumpla najśmieszniejszy ded:
ide sobie taki 12 palek z kolega (19 pal) na elfy kolo mount sternum . On mnie namowił wiec poszłem no cóż... najpierw było spoko do czasu aż nam arcanist nie wylecial.... koledze 4 hp zostao uciekl gdzies a mnie huntery dopadly i kombo taki pojechaly ze mi gały wyszły...... Albo jakies 5 lvl pozniej kolega poszedl sobie na bh w ancinet i szedl otworzyc most na bersa a tu prad w miescie wylaczyli polecialy k legi b robe
Kumar - 18-01-2009 20:14
HEHE Moj najgorszy dead to dopiero wpadka(bylem wtedy ogromnym noobem).
Mialem wtedy sorca 23 lvl zwiedzalem mape tibi i nagle natknalem sie na draga nieopodal kazz i dalem exita ;p .(ze strachu)
Kosynier - 18-01-2009 20:30
Przypomniało mi się cosik :D
Skiluję z kumplem, daliśmy sobie pt i się śmiejemy że ja biorę mu hity po 35 z cosmic energy, patrze coś jest nie tak, Monk się rusza, monk podszedł jak mu hita sprzedał.....
to kumplowi 10k na smalle dałem jak się zaczął żalić :D
A druga historia to taka:
Jakiś mini WAR był na moim serwiku patrze low lvl się leją jak opętane, podchodzę,"vis lux,flam,hmm,sd" patrze coś się pusto zrobiło....
lookam na mój har a on Red skula załapał :mad:
(dla tego zrobiłem tego 27 sorca :D) i czekam aż mi skul na 47 minie :D
Camey - 19-02-2009 00:35
Zaciekawil mnie bardzo ten temat niektore wypowiedzi mnie rozwalily xD
a oto moja
Pewnego dnia wpadlem na pomysl zeby sobie dorobic i poszedlem na Novice Of Cult a ze tam wystepuja witche itp w duzych ilosciach wszystko to bylem ostrozny. Uzbieralem juz kilka laleczek a tu bach net zerwalo...
loguje red HP i ze zdenerwowania zly Hot wcisnalem ....
oczywiscie die ale nic lece po loota wbilem do jaskini mialem runki z dp ale zapomnialem manasow ...
next die polecialy tym razem tez bohy..
zdesperowany poprosilem jakiegos typa o pomoc okazal sie mily i polecielismy pozabijal all ja wzielem lota z 1 deda poszlismy do 2 i zgarnelem z 2 a tu nagle BAH You Are Ded.
pociagnal z UE ...
takim pieknym sposobem padlem 3x w ciagu niespelna 10 min
Mątis - 19-02-2009 07:20
1)Bylem afk a tu koles zaciaga mnie w takie miejsce co jest wyjscie na 1sqm tam mnie pcha podchodzi do mnie i sie obstawia parcelami. Jak lookam na mojego chara to mu mowie ze jest noobem a tu nagle zaczyna witch lac z drugiej strony rzeki. Po kilkunastu minutach padlem. STRACILEM PALADIN ARMOR+DEMON SHIELD!!!:mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad:
--- Mątis dodał 1 minut i 45 sekund później ---
2)Wtedy bylem na dragach pod thais (na six rubbies quest bodajze) i czekam u gory jak sie zrespa dwa dragi a koles ropnal draga jak wszedlem mialem z 80 hp mialem 18 uhow i nic nie zrobilem .Poprostu mnie zamurowalo xD:D
--- Mątis dodał 6 minut i 18 sekund później ---
3)Czekam sobie az sie wloguje jakies 140 miejsce i daje mamie zeby se cos tam na necie zobaczyla. Zapomnialem o charze a to byla niedziela wiec do kosciola musialem isc. No to wyszedlem na dwor i czekam. Dopiero w kosciele sobie przypomnialem ze moze dedlem bo to byla wieza magikow na polnoc od mount sternum i ja sie wylogowalem na dole i tam mogly byc war wolfy. No to jak wrocilem z kosciola loguje sie ale kolejka patrze na tibia.com jest ded przez war wolf. Stracilem Dragonke ktora tego samego dnia kupilem nawet sie nie nacieszylem:(
Sulechow Sworder - 19-02-2009 09:31
Najgłupszy hmm... no nie wiem może to ze 29 kinem padłem na bandicie? oczywiście zerwało mojego kochanego neta ;]
black morax - 19-02-2009 14:56
ja kiedyś jak miałem 15 lvl to chciałem sobie czar kupić, ide tam gdzie druid kupuje i wszedłem na chwile na tibia.pl żeby coś zobaczyć, patrze znowu na postać a tu lvl 16 mnie bije a ja lvl 15 no to uciekam w połowie drogi do depo dałem exit.potem loguje w temple, a śmieszne to że miałem uh w plecaku i nie wiedziałem że będę mógł do depo wejść bo newbie byłem
damsiok - 19-02-2009 15:41
ja... hmm nie pamiętam żalowych dedów ale moim 26 pallkiem (hakniętym) ubiłem monka 32 ms-owi (oczywiście nie wiedziałem że to był jego) i poszedłem na slimy oks spoko ubiłem je a tu patrze bash, pare 30+ lvl zaczyna nawalać i poszło 10 potków a miałem 40;/
a jak ktoś chce się pośmiać to looknąć na mojego byłego noob chara którym już gram na poważnie mam tam że tak się brzydko wyrażę w ~~~~u dedów(Leogas Darfin) ;] bo mam dobry sposób jak w 1 dzień zarobić około 5K ale jest strasznie nudny... :(
jedyny ded który stał się na ghostlandzie to ten, w którym dostałem hunta od 6 ds-ów :mad:
Kristoof - 19-02-2009 16:17
ja kiedyś na 15lvl expiłem na Foldzie i zszedłem na dół tam gdzie jest water elemental-zdązyłęm go tylko zobaczyć i już lezałem
2 raz padłem niedaleko wejścia do Fibula tunel tam gdzie jest mino guard wiedziałem że on się tam respi ale co tam Krzysiu chce tylko popatrzeć(tak jak na water elemental :P) zobaczyłem go a on mnie i zaczoł gonić ja czekałem chciałęm sprawdzić czy sie w niego wbije moim najtem na 13lvl ze skilami 35\35 on się wbił we mnie ostro to mówie czas spadać za 2 ciosem padłem :( ale co tam to TYLKO gra :D
Droid - 21-02-2009 12:50
nie no macie fajnie mi jakoś nigdy się nie zdarzyły takie dedy z przypadku :D
ewentualnie ded na wyvernach gdzie zamiast exura gran wcisnąłem exana pox
>.< ale kiedy to bylo :)
Seba Mistrz - 22-02-2009 08:38
Moj najgłupszy ded to chyba wtedy kiedy jako 12 lvl jeszcze stałem na afk przed dp ale miałem pecha po bany wbijali i mnie 50 rp na 2 hity ściągnąl;)
Xanthre - 22-02-2009 19:31
Ja raz wracając z Fibuli, bo sprzedawałam loota padłam od wolf'a bo bez EQ byłam ;p
Lord Kiken - 22-02-2009 20:11
Mój najgłupszy był jak 9 palem poszłem na gobliny i wilki i miałem gfb ale miałem za mały mlvl i wyszłem dalej bo myślałem że użyje i mnie okrążyły i dead:p:p:(:(
--- Lord Kiken dodał 4 minut i 25 sekund później ---
Ja mam dużo razy tak ale nie dedłem ani razu tak :):):p
--- Lord Kiken dodał 0 minut i 42 sekund później ---
Znaczy tak ,że zamiast exury lub exury gran wcisnąłem exane pox
chmielu - 23-02-2009 17:01
Moim 54 rp postaowiłem sciagnac eq i chcialem zobaczyc po ile mnie raty bija ;] Mama mnie zawołała a jak przyszedlem to ded ;] cale eq w bp poszlo sie ~~~...c xd
pietras23 - 23-02-2009 22:33
1.Ja z kolegą 15 i 16 sorc na Foldzie jesteśmy i na poziom -3. Idziemy daleko od wejścia i - Water Elemental. To ja z kumplem myślimy co tam bijemy go. Lejemy lejemy a on nic tej xD luzik. Nagle się wkurzył i zdjął kolegę na hita a ja uciekłem.
2.Zamek Elevbane - bije huntera na wieży. Na końcu ja red hp i on red hp i zlazłem. Mówię łe tam ubiję go - włazę i OWN3D xD
Shivekk - 23-02-2009 22:41
Mój najgłupszy dead to skilowalem sobie na koledze, po 5 minutach on musial logac a ja miałem pz więc włączyłem sobie hunted.pl, po 1 minucie wchodze na Tibie a tam 102 ek 2 razy wcisnął Exori i leże... potem zapytalem się czemu mnie zabił:
XXX[102]: sry man test!
Załamałem się bo spadl nieco ponad 1 skill ;( i aż 40% m lvl :(:(:(
Koree - 23-02-2009 22:54
Mój najgłupszy dead : soluje se dl na początku idzie laytowo :P dl ma już reda moze 150 hp dostałem wave 3hp :/ i poszedłem do przodu a tam był ogień :/ ded by fire :D
Eternal Deamon Paladyn - 24-02-2009 10:15
hamki dead troche
Deep Master - 25-02-2009 07:29
Ja tez sobie 30 lvl expie na valkirie kolo carlin i bylem na samej górze i zostal mi 1 valkirje jak przyszedlem YOU ARE DED FOR VALKIRJE ale dobrze ze tylko szalik mi polecial
roox - 25-02-2009 11:08
Ja an 34 kiniu skillowałem na rotach niedaleko dragon lair zaraz po update i weszlem na neta i mnie carrion wormy rozwaliły.A najgorsze to ze troche mi z eq polecialo (Golden Armor ,Bright Sword ,Bohy )Bright sword poleciał po skillalem więc mialem w bp.
A 2 dead to przez moją głupote bo wracałem z dark catedry i weszłem w outlaw camp i poszedłem w strone bright sword quest wlazłem do dziury i wyjść nieszło więc szedłem dalej i napotkałem 2 gsy :< trzymałem sie tak długo aż mi sie poty skończyly.
Jeszcze 1 mi sie przypomniał miałem new kompa więc poszłem se na draga bije bije drag 50% hp
walnoł mnie z flama chciałem dać pota ale dalem Power xD(ale zaraz potym wzionłem nóż i wyciągnołem ten guzik .
Xeli - 25-02-2009 14:24
No deske mam ze szok xDDD
Moj najgorszy dead to taki ze zaczynalem przyode w tibia i pdalem na 3lvl na ratach bo nie wiadzialem jak sie chodzi po drabinie...(to bylo na tibi7.92)
A ostatnio najgorszy dead net sie odlaczyl na cycach wbijam mam z 70 hp i tak spanikowalem ze nie moglem hota znalesc xDD
zlamany7973 - 26-02-2009 15:17
Moj najglupszy dead to byl z rok temu gralem jeszcze palkiem 27 lv bylem na dwarfach (zwyklych) poniewaz juz wychodzilem i kumple pod hate przyszli do mnie i dead by 8 pall po prostu sie wkurzyc mozna na 10 minut afk a tu juz dead xD
Tod_One_Lov - 10-03-2009 20:26
cyce pod thais, gdzie sa 2 mino guardy ? taak, stanolem sobie ladnie przy brzegu czekajac na respa, i starszaa mnie zagadala... i zostalo mi przeczytac mila wiadomosc i nacisnonc OK ;D ale polecial tylko bp z 2 bp manaskow
Dar Niebios - 11-03-2009 07:48
Hę.
61 Ek, afk na środku thais. <Policja do domu zawitała ;s>
Jakiś noob Pk Team złożony z 4-5 15 lvli.
I Dead ;d
Unique Johny - 11-03-2009 08:39
~25lvl sorc expi na guardach, biegną za nim 2 guardy. Spoko nagle włącza się update winamp`a. Jedno ładne combo i bb. Przez to mój kolega przestał grać w Tibia :D
Mikuś - 11-03-2009 09:58
muj najglupszy ded byl na 37 lvl wracam sobie z d-lair bez manasow i bez potionow oraz spearkow.
zatakowaly mnie 6 scorpionow i zbloczyly potem zarazily i padlem.
Xerence - 11-03-2009 20:53
Mój najgłupszy ded był na 38 lvl-u na Guardi(palkiem).
Stoję sobie w dp wychodzę przed nie aby naładować mane i w tedy mama:Leć po ziemniaczki skarbie=.=.Poszedłem po nie wracam patrze padłem ktoś mnie na bandity przeciągoł i ded poleciało blue robe i boszki:)
Gase-ball - 11-03-2009 21:20
mój był około 2 lata temu jak miałem 17 lvl knightem. stoję w venore nad depo i patrze około 70rp ucieka przed około 93ms'em. no to już myślę ale fajnie będzie jakaś akcja, za 1 sec ms uderza z exevo mort hura i przy okazji trafił mnie a ja na hita poleciałem :D
92czarny - 11-03-2009 22:17
No mój najgłupszy ded...
poszedłem z kumplem na exp share na workery on 80+ royal ja 50+ royal bylo z 80k na h i full kasy stanelem w takim rogu bo mama pukala mi do drzwi, ja mowie mu na vencie zeby mnie potnal jak cos gdy otworzylem drzwi mama zrobila mi awanture xD i jak wrocilem to musialem od nowa passy wpisac
xD
hudypatyk - 13-03-2009 16:52
Wasze historie to nic w porównaniu do mojej :p
Expie sobie na infernalisty na yalahar az tutaj nagle dzwoni domofon zabiłem infer~ i pobieglem szybko do domofonu gdy wróciłem wyświetliło się okienko "you are dead" okazało się ze nie zwróciłem uwagi na zrespionego Priesta :/
Było to na 114 palku :P
Feb 11 2009, 19:21:46 CET Died at Level 114 by a priestess
Droid - 13-03-2009 17:07
Ja mam lepszego deda :)
Expie sobie z kumplem na worker golem'ach 100k expa na godzinke :) wszystko pięknie lvl leci szybko ,nice loot. Wyskoczyly nam 2 workery niby nic specjalnego ,bijemy je bijemy przebiegają kołomnie i nagle PoOoF i gleba ^^
combo za 395 całe hp w ułamek sekundy :D
Feru - 28-04-2009 14:32
moja historyjka :
Ide z kumplem do Ghostlandu wykonac tego questa co tam jest (nie pamietam juz nazywa bo dawno nie gralem). no i ide dochodze do Demon Skeleta i go wale a ten idzie za mna..kumpel w tedy 12 lvl (ja 22) i czekał na gorze.Ds malo hp ja tez malo i wchodze na gore kumpel brak potow ja tez : /. schodze na dol zeby dobic i padam..pisze do kumpla zeby wziął mojego deda ja zara tam bede (z Thais musialem dobiec kolo Carlin a na 21 lvl [bo mi spadl] to nie bylo takie szybkie). I dobiegam bez armora i shiedla kumpel mowi ze nie bral eq bo sie bal i ja schodze i k**** znow padlem..mowie "pier**** nie ide tam znow" i pisze do kolegi "biez eq bo ja juz nie ide" on na to ze ok...czekam w dp kumpel bo 15 sec tez w dp w Thais i mowi ze padl...co w tym glupiego ? to ze na 22 lvl padlem na Ds i mi wypadl Golden Arm. i Griffin Shield + K legi (po drugim dedzie). bo tym incydencie wkurzylem sie i przez 2 tygodnie nie gralem xD
Ziomek Z Honery - 28-04-2009 14:54
poszedłem na cyclopy koło thais był koleś to ja uciekam i koleś korytarz zablokował i mnie 2 cyce biły i dedłem (9 lvl)
lordi_ - 28-04-2009 14:59
W 3 minuty 2 deady
Apr 13 2009, 13:56:14 CEST Died at Level 27 by a dragon
Apr 13 2009, 13:53:17 CEST Died at Level 28 by a dragon
Bacardi - 28-04-2009 15:08
Mój najgłupszy to założyłem się z kolegą że przejdę sale do bansha quest na 1 hp oczywiście to był service i trzymałem się z tyłu. Przeszedłem ale jak wracałem do dp zapomniałem naładować hp i wszedłem na wyverna i padłem xD
Mentos - 28-04-2009 15:17
Hmm... Mam pytanie. Czy ten temat nie powinien być w OWiON'ie ;d?
Bacardi - 28-04-2009 15:30
Faktycznie też mi się tak wydaje, ale jest tutaj od końca grudnia ubiegłego roku więc tutaj też może być :P
guardianek - 28-04-2009 20:30
to było dosyć dawno temu
grałem wtedy moim pierwszym harem-knight 15 lvl, eq takie jak ma się na 5 lvlu (ale katana była xd) poszedłem do ancient temple na orci poziom minus 2leje warriora caly podekscytowany ze go ubije(nie wiedziałem wtedy że coś takiego jak potiony so)więc padłem a że byłem zameldowany w ab i nie wiedziałem jak zmienić to poleciałem po loota i znowu padłem i tak jeszcze kilka razy
:) i jak podoba sie? xD
Mati___94 - 03-05-2009 19:17
pamietam jak kiedys knightem kupilem demonke i poszlem na gl a jakis down lurlol dsy i na hita ... ;/ demonka mi wypadla ;/ heheh
Dzaket - 04-05-2009 03:22
Ja raz moim knightem wtedy 22lvl wracam z hunta 22minotaur leather,obsidian knife i jakies 3k w bp, zero potkow bo niepotrzebowalem, wracam do thais jestem juz kolo thais i kiklem na mapce zeby szedl do dp i wtedy poszedlem do sklepu... wracam wylogowany mysle spoko pewnie za dlugo nic nierobilem loguje sie a tu medusa shield i caly loot wypadl... okazalo sie ze ktos mnie przeciagnol na bandity xDDD
Justynka - 04-05-2009 08:12
Kiedyś, chyba na 55(?) mniej więcej lvlu expiłam sobie na Tombie moim ukochanym (:D), brakowało mi może z 8%(?) do lvla a tu nagle kick ;] i ded.. Oczywiście nie miałam aola ;] więc wypadł mi plecak (wiadomo), tarcza i rózga.. a, że byłam trochę wkurzona i się nie zastanawiałam to pognałam od razu na tego Tomba po rzeczy bez mfów, rózgi ;] i jak już mnie okrążyła banda potworków to się zorientowałam jaka ja jestem mądra i takim sposobem padłam po raz drugi ;]
To był chyba największy pokaz mojej 'inteligencji' w tibii :D głupszego deda nie miałam ;]
Zerk - 04-05-2009 08:52
Mój najgłupszy dead to jam miałem 80~~ lvl palkiem. Polazłem sobie solować first demona w życiu bije bije i hura \o/ ubity patrze jakiś papierek leży na trumnie... Biorę go a tu buuum! Leże ;D (to był parchment quest ;P, że jak się zdejmuje ten "papierek" z trumny to się pojawiają 4 demony oO... Wtedy nie miałem o tym pojęcia :D!!!)
A jak się wkurzyłem to łooo! Red skulla wbiłem i mnie ubili znowu :/
Kareiss - 04-05-2009 15:42
Padlem 1 przez net poszedlem po loot i padlem 2 x przez net ;p w ciagu 3 minut
John Proxido - 04-05-2009 15:53
Ja wracełm do thais i musiełm isc z kompa zostawiłem 25 palka na polance i posion spider mnie
<cenzura> -.-
Rothadox - 04-05-2009 16:31
Mój najgłubszy był jak poszedłem na Questa na Jester outfit i bije guarda a on mnie on ma reda i ja i myslalem ze dam rade ale on pierwszy mnie walną.
John Proxido - 04-05-2009 17:30
Mój najgłubszy był jak poszedłem na Questa na Jester outfit i bije guarda a on mnie on ma rada i ja i myslalem ze dam rade ale on pierwszy mnie walną.
lol? :D
<><>
Zuy Czuowiek - 04-05-2009 17:34
Ja nie miałem głupich dedów, jedynie to jak pożałowałem potka i padłem na 55 lvlu na zwykłym dragu. To ze skąpstwa ;/
DaNcE - 04-05-2009 17:40
Na 73 lvlu zabiły mnie Orci Shamany , bo byłem afk ;o
azil alin - 04-05-2009 17:55
znam wiele głupich deadow ja miałem tylko jednego naprawdę głupiego wpadłem bez utamy i bez d ringa mojm 50 ed na towerke dijnaow jak se questa robiłem
Ale mój kupel miał lepszego faila był w svar na cristalach bil akurat 2 ice golemy 60 ms miał już żółte hp myśli sobie co ja będę się leczył chciał je ściągnąć z morta nie stety se nie trafił i nie fartem one użyły exori
ale i tak najlepsze deady jakie widziałem są w wojnach to link sory nie moglem dać linka z youtuba bo poprostu go tam nie ma wycofali go ale jest na googlach
http://video.google.pl/videosearch?q...l&hl=pl&emb=0#
Lela - 04-05-2009 19:37
najgorszy ded? Kiled by scorpion na ok. 30lv.
najgłupszy dead o którym słyszałem? Kiled by dear, oczywiście był summonowany ale na t.com jak nic dear jest ;]
Golynek - 04-05-2009 22:17
Ja sobie poszedłem na rybki (oczywiście bez eq) i mnie wolfy poskładały.
Unique Johny - 05-05-2009 07:53
Na 70+ lvlem palkiem (gdy się skończył pacc) chciałem dobić 80 na POHu, wiec nacisnąłem na mapce na veno i zacząłem oglądać fble, po jakimś czasie okazało się, że zabił mnie koleś rookujący chara (jakiś 20 lvl) :D, od tej pory nie afcze.
Grzywi - 05-05-2009 08:15
Heh.Moj qmpel jak bylismy na dragu ladnie sie zlozyl;p
ja 16 kinem bloczylem(a mialem tylko 4 poty)a on bil 20 palkiem.I kiedy drag juz mial deep reda i zaczal uciekac to zamiast
<cenzura> pojsc w strone 'wiekszej przestrzenie' to zaczal uciekac w fire fieldy.i moj qmpel za nim xd.Wkoncu dobil tego draga i zostalo mu wtedy 7 hp.Chcial pojsc po loota i musial przy tym ominac fire fielda.I zamiast na skos to poszedl prosto haha! to bardzo fajnie wygladalo xd.Ziomek z takim deep redem wchodzi se na ogien,dostaje za 7 i spi xd
Elladora - 07-05-2009 20:16
Poszłam z bratem (61 ek) i kolegą (36 pall) moim 16 pallem na orc fortess.Ja wyszłam brat się schował i dwa warlordy poszły na mnie... Char pojawił sie w temple, a ja tarzałam się ze śmiechu :).
Moraix - 07-05-2009 21:19
mój najdebilniejszy ded to wtedy gdy noob charem na 8 lvl w carlin ktoś (80~)
palladyn zaczął mnie walic gdy miał mnie na hita miałem sec na wejscie do dp ja wcodze i w ta jedna sec on mnie zabija ! :mad:
John Proxido - 07-05-2009 21:23
mój najdebilniejszy ded to wtedy gdy noob charem na 8 lvl w carlin ktoś (80~)
palladyn zaczął mnie walic gdy miał mnie na hita miałem sec na wejscie do dp ja wcodze i w ta jedna sec on mnie zabija ! :mad:
oo ja!!!
Musiałeś płakać nie? ;/
Przylepa Druid - 07-05-2009 21:26
Heh mój to 49 knight na cycku :PPPPP zostawiłem afk i zlurowali 3 cycki smithy xD
Steven10 - 09-05-2009 10:25
Mój to gdy skilowałem sobie w kopalni .
Poszedłem sobie po herbatkę w międzyczasie jakis 50 lvl zlurował jednego guarda xDSzybko przybiegłęm z tą herbatką i uciekłem temu guardowi na dół ,ale zostało mi 4 hp xD A ma dole rotworm również z red hp który walnął mnir za ...4 :D:D
Djbuh - 09-05-2009 15:40
Na battle leader mówi north west i wprowadził mnie w przeciwno gildie i OFC you are ded? xd
Konsi - 10-05-2009 11:15
hmm głownie to się wkurzam na dedy przez kicki, lagi a tak to głupi ded miałem przez afk koło dp ktoś mnie przesunął a nastepnie zlurował potwora :D
Sebooo the'Breve - 10-05-2009 11:24
1) KICk na żółwiach ;P
2) Jedno ue na 50 lvl od 278 ms :D
3) Killed by Bug ;D Kick&Lagg
Kmicicus - 10-05-2009 18:56
Mój to był na mumii, ubijam, ubijam, mam 80 hp, myślę że jeszcze 1 hit we mnie i użyje potka, a tu mumia walnęła + hit od witch. Od tamtej pory nigdy nie żałuje potka.
zielo21 - 10-05-2009 19:18
Moim najgłupszym dedem było jak w mana shopie dla kolegi bpki strong manasów kupowałem a tu banda 10x 8 lvli + jakis 32 pallek mnie zaczeli bić i akurat zapomniałem że hotków na manasy nie miałem i reszta trochę przestawiona pierwsza reakcja chciałem exure gran patrze exura vita (miałem mało many) i patrze prawie nic many chce wziąć manasa ale patrze nic sie nie dzieje dopiero w temple sie zczaiłem że nie miałem hotki na manasa xD wtedy 26 druid + 32 mlvl + w bp dużo bp smp + eq blue robe , blue legs itd :d
Albo jeszcze jak zaczynałem grę to 13 lvlem na desert questa o którym nie wiedziałem poszedłem ubiłem beho itd spoko ale patrze fire devil combo dostałem że .. xD
Tomi14 - 10-05-2009 21:15
moj naj naj naj debilniejszy ded byl jak huncilem wyvy w edron i zszedlem na dlu bo juz wyvow nie bylo no to daje czar "exura" a i tak mi nie dalo do full hp tylko tak gdzies wiecej niz yellow ale nie full a zaraz potym szybciutko "exana pox" ale zapomnialem ze jak sie od razu da to sie jest exuchted. poszedlem dosłownie po cos do picia patrze a tu trzeba kliknac OK i pojawiam sie w swiatyni -.- nigdy tego se nie wybaczylem nie lubie takich dedow bo ludzie mysla ze boce i sie bot zaciol jak expilem a mialem na sobie trucizne.
dedlem dlatego ze mialem na sobie trucizne od wyva ona odbiera 15 hp na ture ale nei bocilem (nie popieram botow)
_______________
Jestem tu żeby krytykować :)
Lepiej usłyszeć prawde ode mnie :)
Selius-Tius - 13-05-2009 13:50
Oke.... Moja kolej...
Skilluje moim knightem (wtedy 46lvl) na slimach w venore....
Wchodzę, oczywiście na
Hunted.pl na forum poczytać.... tak się zaczytałem, że niechcący przycisk Shift kliknąłem i mi się klawiatura zblokowała, wchodzi jakiś 90 pall i mi luruje slimy padłem spadło vampire shield....
Drugi raz to inna Historia.
Expie na Cyacach w Thais moim 27 druidem, jakiś 49 knight mnie zabił, spadło mi wtedy blue robe. Chciałem odrobić kasę, więc zacząłem runić(UH), stanąłem przed dp w Venore.... traf chciał, że mi się do ubikacji zachciało i jakiś 8 lvl mnie zabił przed dp spadło prawie 2 bp uhów i wtedy jeszcze Volcanic Rod(dziś jest to Necrotic Rod)
Karateka - 13-05-2009 20:00
Ja na pvp trenowałem m lvl stałem sobie koło swojego domku ... Oglądałem przy okazji też mecz... I tu Polska szczeliła Gola ... Patrzyłem się długo potem w ten mecz i gdy przychodzę to ded..
--- Karateka dodał 2 minut i 41 sekund później ---
mój najdebilniejszy ded to wtedy gdy noob charem na 8 lvl w carlin ktoś (80~)
palladyn zaczął mnie walic gdy miał mnie na hita miałem sec na wejscie do dp ja wcodze i w ta jedna sec on mnie zabija ! :mad: Od kiedy 80 lvl zabija 8 lvl ?
i masz parę błędów
walic-walić
wejscie-wejście
wcodze-wchodzę
kubi_95 - 13-05-2009 20:07
Mój najgłupszy ded to jak stałem z kolegą (z tego forum) na Cyklopach i pilnowałem respa a on miał AFK no wybiłem z 3 cycki i idą dwa brazyliany i zaczynają nas okrążać i coś gadać po braziliańsku a potem bum zaczeli walić w mojego kolege a ja stałem jak głupi i do nich pisałem żeby przestali no i jak już go dedli to zaczołem uciekać i tak gdzieś pod thais mnie dedli.
Naszczęście Zemsta Byłą słodka bo z kolesiami Dokonaliśmy na nich Egzekucji gdy jeszcze mieli PK,potem nawet niewychodzili z DP
materac - 13-05-2009 20:27
Mój najgłupszy ded hmm 8 drutem poszedłem expić na skelety w carlin ghostland.Expilem jakiś czas i postanowilem zejść niżej na ghoule idę kawałek i scorp mi wyskoczył z tyłu i ofc zatruł mnie.W panice uciekałem do miasta xD padłem przy wejściu do miasta :(
Zerk - 24-05-2009 21:41
Ech... Akurat się nagrywało <wstyd> :D
Ikas - 24-05-2009 22:40
Zerk dobre :)
Foltos - 24-05-2009 23:50
kiedyś jak wracałem z hero cave 51 ms podłem na hunterze bo manasów nie miałem
Nebii - 05-06-2009 22:39
Mój najgłupszy dead : Gdy zacząłem grać w tibie po nabiciu 23 lvl (knight) , chciałem iść na dragi wcześniej kupiłem w veno 3 bp healt potów (po przez darashie do ankh jest takie przejście jedno :P ) kupiłem pacc ( nie wiem czemu coś mi odbiło bo tak na 23 lvl to za bardzo się nie opłaca :D ) w każdym razie chciałem popłynąć stateczkiem na darashie i cóż przeniosło mnie na ten stateczek widmo nie wiedziałem na początku jak wyjść ale pomyślałem , że to jakiś quest więc poszukałem na tibia.pl i dowiedziałem się , że to p arm quest to zszedłem tam na duł po drabince myślałem , że ominę te vampirie ghosta i tego dsa.. i wezmę nagrode z trumny... jednakże tak nie było co prawda wziołem nagrodę lecz potworki które tam były ztrapowały mnie akurat 2 vampirie i ghost to leje tą vampirke i straciłem tak ponad 2 bp healt potów ....(w końcu vampirie mocno biją a ghost odporny na atk wizyczne ) Wróciłem na darashie odkupiłem te 2 bp healt potów i poszedłem do ankh i na dragi .Na początku zabiłem kilka dragów ,chwile puźniej wyskoczyły 2 i dostałem z wave combo.. red hp zchodzę niżej po schodach a tam dl ,niezdązyłem się wyleczyć a ten juz z ognia i dead -.-
a na dodatek poleciał g armor , cały bp wraz z healt potami i lvl i skile
Szaffa - 06-06-2009 18:50
mój najgłupszy dead był taki ze poszedłem do sklepu magicznego kupić potki kupiłem 2 bp mp i siora nagle zchodź z kompa bo na GG muszę siadnąć no to ja jej dałem po 20 min patrze a tam napis you are dead byłem załamany bo byłem jeszcze newbie a 2 dni później hack i 17 K poszło ;(
Ranger - 19-06-2009 22:21
Ja miałem taką sytuacje:
Miałem około 20% do next levela i pisałem na guild chat o moich postępach.
Wtedy kolega pisał cos w stylu: giń, padasz...
w końcu wbiłem level i wracałem z barbarian camp do dp.
przy bramie wyjsciowej dostalem pierwszego kicka od 7 lat, i pierwszego deda swoim charem na 58 lev ;/
Kojiro - 19-06-2009 22:31
Najgłupszy ? Najgłupszym był dead kiedy przeniosłem się z ots żeby wbić lvl 20. Szedłem przez POH patrze GS, no i biegne tym 19 palkiem spamując exevo mas san... myślałem że manarune mnie uratuje, ale się łudziłem godziny na train monkach poszły na marne xD... Naprawde byłem wkurzony... od tamtej pory próbuje odróżniać RL od OTS ... :D
T*O*F*I*K - 19-06-2009 22:32
Moim 12 Knightem skillowalem na rotach otaczaly mnie dwa bo trzem nie dawałem rady:D Zajrzalem w neta bo coś musiałem sprawdzić looknolem na tibie a tu 3 roty a ja na czarnym i nie zdazylem sie uhnac:p
Tinky Winky - 20-06-2009 11:57
Mój najgłupszy ded to jak chciałem skilować a jakiś noobek resp slima wybil wiec czekam dla zabicia nudy weszlem na gry.pl aby se w coś pograć pozniej patrze a ktoś slima zrulował mi i ded
Bartez00 - 20-06-2009 22:09
Hmm... Miałem 43lvl i byłem w jakiejś tam gildii 60+. Na gc lider napisał, że war w Venore, a ja byłem w Carlin. Większość ludzi z gildii miała pacc i popłynęła statkiem. Ja musiałem biec... Gdy już dobiegłem do bramy zobaczyłem PK, ale że to był mój kumpel (90+ rp) to powiedziałem "Elo" i zacząłem się cieszyć. Patrzę, że mnie zaczyna bić i się pytam o co chodzi. On nie przestaje, ja cały czas potowałem. W końcu po długiej ucieczce i potowaniu padłem. Zrespiłem się w temple i piszę do niego czemu mnie zabił, a on na to "Hail OwnTibia !!!"
Ascaron - 21-06-2009 13:31
Kiedyś miałem pacca i grałem na furorze 32 msem. Pewnego dnia stałem sobie pod domkiem w ank i robiłem explo. Z nudy w tym czasie czytałem sobie coś na necie. Po jakimś czasie patrze na chara i you are ded. Od jakiegoś msa z podobnym lvlem. Zabił mnie za pomocą 2 fe. Gdybym raz nacisnął prawą strzałkę na klawiaturze to wszedł bym do domku i bym nie padł. Od tamtego czasu zawsze jak afkuje na jakimś charze to skracam przeglądarkę, żebym zawsze widział battle list :).
kaczosso - 21-06-2009 20:48
Pamiętam, będąc jeszcze newbie, poszedłem na Ghostland zrobić rozpoznanie terenu. Chodziłem zabijając Ghoule i Skeletony aż dotarłem do miejsca z pająkami. W pewnym momencie zobaczyłem schody. Pomyślałem: "Ciekawe co tam jest?" i wszedłem na nie. Po chwili zaatakował mnie pająk. Zaklnąłem pod nosem: "Nic tu konkretnego nie ma!". Jak na ironię moim oczom ukazał się GS. :eek:Już brałem się do ucieczki... kiedy zobaczyłem kraty na schodach. Kilka sekund i TP do Temple:(
Kazman - 22-06-2009 20:39
Moj najglupszy dead? heh to bylo tak:
Bylem na pohu i szedlem moim 35 palkiem na dol. Ubilem zerki,leadery,dragi po prawej tarantule na dole oraz wyvy na dole. Noi stalem tam na dole i dalem mapclcka pod temple na pohu i wszedlem na chwile na neta bo myslalem ze nic mnie nie ubije, a kumpel expil 47 palem tez na pohu wiec nie bylo by nic lurnietego pod temple. i po kilku minutach patrze na tibie a tu leze na ziemi a kolo mnie gs :<
Byla to jeszcze starsza wersja tibii i dajac mapclicka wpadlem do gs hole :p
Schoobi - 22-06-2009 21:47
Pamiętam, będąc jeszcze newbie, poszedłem na Ghostland zrobić rozpoznanie terenu. Chodziłem zabijając Ghoule i Skeletony aż dotarłem do miejsca z pająkami. W pewnym momencie zobaczyłem schody. Pomyślałem: "Ciekawe co tam jest?" i wszedłem na nie. Po chwili zaatakował mnie pająk. Zaklnąłem pod nosem: "Nic tu konkretnego nie ma!". Jak na ironię moim oczom ukazał się GS. :eek:Już brałem się do ucieczki... kiedy zobaczyłem kraty na schodach. Kilka sekund i TP do Temple:( hehe ja miałem dokładnie taki sam przypadek, też poszedłem na ghostland i chciałem sobie mapke odkryć, noi schodziłem coraz niżej, aż w końcu doszedłem do tego GS-a. Nim zdąrzyłem zadać mu jakikolwiek cios to zobaczyłem napis "YOU ARE DED" :mad:
MZW Refugia - 23-06-2009 07:29
wiec tak mialem 10knighta na celescie xD
wracam z dwarfów niose lota chyba tam 1k gp i dwarven ring ale zachcialo mi sie kupe wiec polazlem do kibla a stalem kolo dziury beholdera jak sie idzie do kazo
patrze za 15min wylogowalo mnie
wlogowuje sie Temple :D Stracilem dwarven shield,p legs,Steel axe i bp z 1k gp :D
Bidoon - 23-06-2009 10:38
Pamietam jak na katedrze dawno temu spotkalem slima na 13 lvl magiem i nie wiedzialem ze sie klonuje, otoczyly mnie lecz zabilem fartem. Odruchowo wszedlem w posion fielda i siadlem od trucizny :(.
Elite Krum - 23-06-2009 17:52
Poszedłem na małpy(kongry, sibangi i merlkiny) pewny, że mam cały ekwipunek bez potów. Mam około 150hp, próbuje wcisnąć potka a tu....... dupa padłem ale miałem wszystkie bleesy więc nic nie spadło.
Dominiq19 - 23-06-2009 18:08
@up 150 hp ? troche malo
@top
ja kiedys wracajac sobie z dk zostalem wkrecony ze na outlaw campie jest quest na k arma ;d mowie pojde co mi tam tam nie ma nic groznego koles mowil ze szczysci nwt ale okazalo sie ze jest cave z gsami ;/ k set 3,4 k stracone ;p
Morves - 23-06-2009 18:13
Można na 70lvl paść od slima, stojąc sobie koło dp Carlin z 5hp i zgrywając kozaka, a potem idąc z przyzwyczajenia skillować. :cool: Wstyd. :D
Elite Krum - 23-06-2009 18:47
@2xup
miałem poisona, nie miałem many i jak sie zagapiłem co z potami to padlem od 2 merlkinów, 4 kongr i kilku sibangów
Moofio - 25-06-2009 20:30
Moje najgłupsze dedy: zabijam 27 pallem draga w ankrahmun mam ze 170 hp i go gonie bo mial czerwone hp od zie odwrace mnie z wave i z lapy :P i padlem ;[, ostatnio 40 palkiem praiwe dedlem nie wzialem hmm ani zadnych run i mnie pare ghostow otoczylo i niewidzialny stalker mialem szczescie ze kolegaw byl w poblizu przyszedl i sie na niego stalker przezucil ale wtedy zmarnowalem i tak okolo 50 potow. ;P
Dexters - 25-06-2009 21:10
Moja sytuacja to mianowicie
Shakowano mi 37 sorka. Kiedy odzyskałem postać zdobyłem p seta i woi i zacząłem robic hmm i gfb żeby zarobić. Stóje sobie pod dp w Thais i piesze do mnie 90 ek czy nie poszedłbym na Questa na Tower Shield i 7k (wiem ze takiego niema ale wtedy bylem przygnębiony i niepomyslałem) no i wbijamy do dziury na pohu ja lookam a on Gs lura ja próbuje sie ropnac ale to była dziura bez możliwości powrotu i stanoł w wąskiej uliczce rzucił Fire Fileda i Gs się rzucił na mnie a ja spanikowany biegam do okola bijac go z rózgi Gs ma juz red hp i mi brakło many. Jak obudziłem się w temple zapomniałem ze miałem Gfb i hmm w plecaku z którymi bym se spokojnie poradził :D:D:D
blindplayer1 - 25-06-2009 22:59
Mój najgłupszy dead wygladał tak: jestem 89 ekiem i mialem reda bo sie z qumplem po kanalach gonilismy bez eq i szczury nas dopadaly i akurat mialem KICKA!!!
Kiedy net doszedł do siebie mogłem pozwiedzać świątynie.
Dark Erwin - 25-06-2009 23:47
Fajny Opowiesci hihihi :)
Moj najglupszy dead hmm.
Mialem swojego 8 knighta wyszedlem z rooga i poszedlem sobie na trole do ab poskilowac moj sword fighting :) Wiec Afknolem na sec zobaczyc co sie dzieje na forum *nie na tym koncie* i tak czytam czytam wkoncu przypomnialo mi sie ze skiluje nawet nie myslalem ze padlem tylko zastanawialem sie jakie skille i klikam a tu U are dead i bylem zmuszony kliknac "OK" i znalesc sie w temple ale to wtedy byla roznica hmm paru sekund doslownie :D
Moze beznadziejne ale prawdziwe a nie jak wypchniecie z Dp jak robil w nim runki xD....
Prawda to sie liczy nic nei da zmyslanie ;D
Rio - 26-06-2009 00:08
Poszedłem z kumplem na dl'a, poszedłem na górę, żeby doładować mane potami, schodzę na dół i kumpel poszedł po mnie w tym samym czasie i dostałem combo 525HP od draga i dl'a.
Small Pall - 26-06-2009 23:49
hehe ja miałem dokładnie taki sam przypadek, też poszedłem na ghostland i chciałem sobie mapke odkryć, noi schodziłem coraz niżej, aż w końcu doszedłem do tego GS-a. Nim zdąrzyłem zadać mu jakikolwiek cios to zobaczyłem napis "YOU ARE DED" :mad: ja miaem kiedys to samo... zdazylem oddac 2 ciosy na rozdzki zwanej wand of dragonbreath... i upadłem na podłogę... ;/
Ale dostałem exp i itemki spowrotem ... bo jakis ziomek wszedł i zabil pajączka.. i mi itemki do dp carlin przyniósl :):):)
Dexter'Calyado - 27-06-2009 16:47
Ja kiedyś padłem w sposób taki ,że gdy byłem na desert quest wraz z kuzynem i 2 kolegami z klasy,weszliśmy do dziury ( pewnie wiecie do której ) a tam czekała na nas nie miła niespodzianka,albowiem cztery fire devile i dwa orci berserkery. Musiałem oddać im potem pieniądze za to że uświadamiałem ich ,że znam drogę i nie muszą brać nic innego jak tylko,pare life fluidów ( wtedy nie było potionów tylko fluidy ) i to wszystko.
michutibia - 27-06-2009 23:55
Moj najglupszy ded, szkoda gadac...
Na serverze no-pvp expilem na kopie kolo kazzo soldy, dwarfy i roty musialem afk na 5min i ktos mi lurnol potwory i zgonik... ;p
Kamcioo - 30-06-2009 02:02
ja kiedys skiluje na slimach i nagle dzwoni listonosz do drzwi otwieram on mi paczke daje itp. podchodze do kompa i leze :D
Nreagera - 30-06-2009 07:33
Mój to:
Idę na Mount Sternum, bo expie tam od lvl 19. Wchodze na poziom z beholderem i crypt shamblerem i... zresetował mi się komputer... <wnerw> Wlogowuję się i... dobrze wiecie co. Szczęście że dalej mam 31lvl i RH :P Straciłem 16 RS
Venom - 02-07-2009 18:05
Mój nagłupszy ded to jak moim 54 knightem byłem na d lair i nagle wylałem wode na klawiature. Klawiatura odrazu siadła a ja patrzałem jak padam :(
Spytacie czemu nie użyłem myszki ?
Dziwny zbieg okoliczności bo myszka również przestała działać bo troche wody i tam się dostało :((
Lessak - 09-07-2009 14:03
Biłem 36 msem dla.
Trzymałem się z 30 sekund, a gdy dl uciekał, postanowiłem na 10 hp przejść się po ognikach xDD
Oczywiście zabrało mi te 10 hp i zobaczyłem swoje ciałko leżące na owym ogniku :d
KoRn - 09-07-2009 14:13
ja miaem kiedys to samo... zdazylem oddac 2 ciosy na rozdzki zwanej wand of dragonbreath... i upadłem na podłogę... ;/
Ale dostałem exp i itemki spowrotem ... bo jakis ziomek wszedł i zabil pajączka.. i mi itemki do dp carlin przyniósl :):):)
Mało już jest takich dobrych ludzi...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbetaki.xlx.pl
Strona
1 z
2 • Znaleźliśmy 382 rezultatów •
1,
2