Nieumarli i wszystko z nimi związane.
Zuo jest bardzo zue - 01-02-2009 16:53
Stworzenie
Stworzenie nieumarłych opisane jest w Genezie:
"Gdy po wielu bitwach ciała pokonanych pokrywały ogromne połacie lądu, a dusze błąkały się po świecie, Bogowie rozpoczęli poszukiwanie rozwiązania tego problemu. Uman zaproponował stworzenie nowego Boga, który skupi się na martwych istotach. Zadecydowali, że ziemia, która była dawcą życia, powinna mieć swój udział w jego odbieraniu. Uman miał zostać ojcem nowo powstałego Boga. Jednakże, starożytni Bogowie nie zachowali wystarczającej ostrożności i z tego powodu Zathroth Niszczyciel dowiedział się o ich planach. Zathroth od początku był niezwykle zafascynowany śmiercią ponieważ widział w niej kolejny sposób na sianie zagłady i zniszczenia. Wkrótce wymyślił podstępny plan oszukania Ziemi. By ją oszukać udawał Umana i spłodził nowego Boga: Urgitha Pana Nieumarłych. Ten tajemniczy Bóg poświęcił się śmierci tak jak zaplanował Fardos i Uman, jednak nie został dobrym i litościwym strażnikiem, przeprowadzającym wszelkie stworzenie na drugą stronę. Wręcz przeciwnie, Urgith był okrutnym Bogiem, który używał mrocznych mocy by wtrącić ciała w stan pomiędzy życiem, a śmiercią. Godzina narodzenia Urgitha stanowiła początek Wojny Nieumarłych, która miała ogromny wpływ na dzieje całej Tibii."http://img201.imageshack.us/img201/3358/genesis5uv7.jpg
Ciała po kolejnej bitwieWampiryOd kiedy „wampiryzm” roznoszony jest przez ugryzienia, wiele wampirów wie bardzo mało o narodzinach swojego gatunku. Ich niezwykła długowieczność, która właściwie podchodzi pod nieśmiertelność, zradza możliwość istnienia tego gatunku nawet przed stworzeniem narodu ludzkiego. Oczywiście złapanie żywego wampira graniczy z cudem, a nawet jeśli dokonamy niemożliwego nie podzielą się swoją wiedzą. Zresztą nawet jak wampir coś powie, nie można mieć pewności, że mówi prawdę. Wampiry uważają, że najstarszy z ich gatunku pamięta czasy kiedy to ludzie ciągle rozbici na koczownicze plemiona cierpieli w wielu wojnach Bogów. Wydaje się więc wielce prawdopodobne, że wampiry powstały jeszcze przed Wojną Nieumarłych. Większość wampirów uważa, że mieli wspólnego przodka. Najbardziej rzetelne źródła mówią coś na temat „zaginionego królestwa” gdzie pierwsze wampiry rządziły ludźmi, których traktowali jak bydło.
Pewnego dnia, młode wampiry zbuntowały się przeciwko starszym, którzy nie pozwalali im robić tego czego lubią – zabijania ludzi dla krwi. Prawdopodobnie chodziło także o przejęcie władzy, jako że wampiry były praktycznie nieśmiertelne nie dochodziło do wymiany pokoleń. Jednakże, nie jest wiadome, która ze stron wygrała. Niektóre z wampirów mówią coś na temat jakiegoś potężnego, mrocznego ducha, który wygonił wszystko co żywe z terenów legendarnego królestwa, jeszcze inne mówią, iż po walkach nastał chaos i wampiry rozpoczęły żywot samotników jaki prowadzą do dzisiaj.
Po zbadaniu wielu innych źródeł badacze doszli do wniosku iż wampiry były kolejnym narzędziem walki w Wojnach Nieumarłych, stworzonym przez Urgitha bądź zostały stworzone przez jakieś potężne, nieboskie stworzenie. Wielce prawdopodobne jest to iż był to ktoś z Bezlitosnej Siódemki czy też Verminior.
Dusza wampira stale potrzebuje odświeżać zapasy mrocznej energii, którą zużywa. By tego dokonać potrzebuje ludzkiej krwi, która zawiera cząsteczki duszy. Dzięki temu wampir utrzymuje się przy życiu, albo raczej egzystencji. Wampir potrzebuje znacznych zapasów energii gdy przebywa na świętej ziemi, czy jest pod wpływem promieni słonecznych. Gdy zapasy tej energii wyczerpią się, ciało wampira rozpada się. Mogłoby się wydawać, że jest to koniec wampira. Jednakże, dusza wampira skazana na przebywanie w tym co pozostało z dawnego ciała, magazynuje energię z otocznia i po wielu latach jest zdolny zregenerować swoje ciało. Znowu rozpoczyna polowanie na ludzką krew i cały proces powtarza się. Jedynym trwałym sposobem na pokonanie wampira jest użycie kołka, wcześniej pobłogosławionego przez wielu kapłanów. Kołek zniszczy powiązania duszy wampira z naszym światem i pośle jego przeklętą duszę do piekła.
Wampiry unikają światła słonecznego, gdyż przyspiesza wyparowywanie wyssanej i zabrudzonej krwi, jaką wampiry posiadają w żyłach. Tylko dobrze „najedzony” wampir jest w stanie oprzeć się słońcu, jednakże tylko na parę chwil. Zmysły wampirów są niezwykle czułe, właśnie dlatego tak bardzo boją się czosnku, gdyż jego intensywny zapach może „przeciążyć” ich zmysły. U tych niezwykłych stworzeń można także zaobserwować pewną więź między zwierzętami. Wilki, szczury i nietoperze często przebywają w towarzystwie wampirów, prawdopodobnie z tego względu, iż wampiry właśnie w te stworzenia umieją się zamieniać. Najczęstszą transformacją jest oczywiście nietoperz. Reszta zwierząt po wyczuciu wampira wpada w panikę i ucieka, chociaż wampiry nie żywią się ich krwią.
Nekromanci
Z tematem nieumarłych ściśle związani są nekromanci. Jest to jedna z najmroczniejszych odnóg magii, która jest niezwykle niebezpieczna. Od zawsze wiadomo, że igranie ze śmiercią jest bardzo niebezpieczne, jednakże wielu magów skuszonych wizją ogromnych hord nieumarłych pod ich rozkazami, podąża tą ścieżką. Starożytną organizacją skupiającą nekromantów, wyznawców czystego zła, jest Bractwo Kości (BoB), która stworzyła Drefię, miasto nieumarłych. Zostali w większości zabici przez ich największych wrogów, Koszmarnych Rycerzy (NK).
Ważną rolę w dziejach i upadku Drefii miał Gha’Zuul. Gha’Zuul był prostym chłopcem pośród jednych z koczowniczych plemion Tibii. Był pogardzany przez wszystkie inne dzieci, a nawet jego ojca. Wściekły przez nieustanne dokuczanie, był niezwykle pamiętliwy i zapisywał wszystkie złe rzeczy jakie spotykały go ze strony innych ludzi by, pomścić je. Pewnego dnia, gdy jego obóz został zaatakowany przez nieumarłych, Gha’Zuul wiedział, iż nadszedł czas zemsty. Korzystając z chaosu jaki zapanował w obozie, zakradł się do swojego największego prześladowcy i podciął mu gardło. Myślał, że nikt nie zauważy jego zbrodni. Mylił się, jeden z nekromantów, który sterował hordą nieumarłych, wyczuł zło i cierpienie jego uczynku, który zrobił na nim wrażenie. gdyż pokazywał jego oczywistą bezwzględność wobec innych. Rozkazał swoim wojskom porwać chłopca i tak Gha’Zuul przybył do Drefii.
http://img214.imageshack.us/img214/5...efiamapvh9.gifRuiny miasta Drefia.
Tam został nekromantą i rozpoczął swoją wędrówkę po drabinie społecznej. Zabijał w mniej lub bardziej wyrafinowany sposób każdego, kto mu przeszkadzał w osiągnięciu celu, po kilkunastu latach był już prawie na szczycie. Wtedy przewodniczącemu Najwyższej Rady wydarzył się dziwny wypadek i Gha’Zuul przejął jego miejsce. Jednakże to nie zaspokoiło jego pragnienia władzy. Miał wielkie plany wobec Drefii. Pod jego rządami miasto mogło podbić całą Daramę. Postanowił zjednoczyć się z Efrytami, zielonymi dżinami i gdy nadeszła decydująca bitwa, osobiście stworzył wielką armię nekromantów i wyruszył przeciwko Maridom, niebieskim dżinom. Cały okres jego pobytu w Drefii jest bardzo mało znany w przeciwieństwie do tego, co stało się później.
Jego siły poniosły druzgoczącą klęskę w ogromnej bitwie o Ankrahmun. Nieumarłe stworzenia, które nie zostały zniszczone podczas bitwy, wciągnęła ogromna pustynia. Po dziś dzień pod pustynią, w ogromnych grobowcach czają się na nieostrożnych odkrywców. Gha’Zuul szybko zdał sobie sprawę, że jego panowanie w Drefii chyli się ku upadkowi, jeżeli Maridzi go nie zabiją, zrobią to jego właśni ziomkowie. Więc zniknął…
Dzisiaj, istnieją tylko liche poszlaki na temat tego co stało się z Gha’Zuulem po jego śmierci. Wielu wierzy, że czeka ukryty w podziemiach by zemścić się tak jak to zrobił gdy był małym dzieckiem.
Po sromotnej porażce, reszta nekromantów przygotowywała się do ostatecznej bitwy, której wynik był z góry przesądzony, jako że wielu nekromantów poległo w wcześniejszej bitwie, a ich sojusznicy Efryci nie mogli ich wspomóc. Ze swoim niezwykłym cynizmem tych, co spotykali się ze śmiercią przez całe życie, rozpoczęli odprawiać swoje szatańskie rytuały i orgie.
Koniec przyszedł szybciej niż się spodziewali. Nie chcąc podejmować niepotrzebnego ryzyka w nieprzewidywalnych korytarzach Drefii, Maridzi odprawili straszliwy rytuał. Torturowana Ziemia pod Drefią zaczęła się ruszać niczym wielki wir i powoli piekielne miasto było pochłaniane przez tą straszliwą siłę. W przeciągu godziny całe miasto runęło w gruzach i zostało pochłonięte przez piaski pustyni. Żaden z mieszkańców nie był później widziany, ale jest wielce prawdopodobne, iż pod powierzchnią wciąż żyją nekromanci i obmyślają zemstę…
http://img88.imageshack.us/img88/2524/explosionbg8.jpg
Odważny odkrywca w walce z beholderami
Stworzenia przyzywane przez nekromantówGhouleGhoul jest stworzeniem niezwykle obrzydliwym. Jego wciąż rozkładające się ciało, wystające kości wzbudzają obrzydzenie nawet u największych wojowników. Jak większość tego typu stworzeń, ghoule powstały podczas Wojen Nieumarłych. Posiadają także niezwykłą umiejętność regeneracji, przez co ich ciało nigdy do końca się nie rozkłada. Ghoule nigdy nie posiadały rozwiniętej cywilizacji, zachowują się bardziej jak zwierzęta.
SzkieletySzkielety są najsłabszymi stworzeniami przyzywanymi przez nekromantów. Dla doświadczonego wojownika nie stanowi on żadnego problemu. Składa się on wyłącznie z kości, połączonych w jakiś magiczny sposób. Znacznie groźniejszymi krewnymi szkieletów są demoniczne szkielety. Nie wiadomo skąd się wzięły, prawdopodobnie jest to efekt długotrwałych i straszliwych badań przez pokolenia nekromantów. Są znacznie silniejsze oraz odporne na magię związaną z ogniem, choć poruszają się równie wolno.
Duchy
Gdy jakieś stworzenie umrze, nekromanci są w stanie w krótkim czasie po jego śmierci „przywłaszczyć” sobie jego duszę. Jest to proces niezwykle skomplikowany, ale efekt jest bardzo ciekawy. Otrzymujemy wtedy widzialnego ducha, który odporny jest na wszelkie obrażenia fizyczne. Zatem jest to niezwykle trudny przeciwnik dla rycerza, któremu przyswojenie jakiejkolwiek magii sprawia duże problemy.
http://img216.imageshack.us/img216/2...gunnertzr8.png
WampirMumieGdy minęło już zbyt dużo czasu, nekromanci mogą zmumifikować zwłoki i po odprawieniu mrocznych rytuałów, ożywić je. Wtedy zabierane są do miejsc przesączonych ciemną magią, gdzie nabierają magicznych mocy. Potrafią zatruwać przeciwnika oraz w niezwykły sposób go spowalniać.
Licz
Jest to szczyt mrocznej ścieżki nekromancji. Zostają oni nieśmiertelni, posiadają ogromne moce znacznie przewyższające umiejętności zwykłego nekromanty, jednak nie są w stanie współżyć z innymi ludźmi. Szukają oni samotności, gdzie przez wieczność szukają coraz lepszych sposobów na sianie zniszczenia i chaosu. Nie wiemy o nich zbyt dużo, jako że mało kto przeżył z nimi spotkanie oraz są niezwykle trudni do znalezienia. Kto wie, może dzięki temu cywilizacja ludzka jeszcze istnieje? Krążą pogłoski iż są w stanie niszczyć całe miasta! To dopiero oddaje ogrom ich potęgi.
BeholderyBeholdery są starożytna rasą podziemnych nekromantów. Ich charakterystyczną cechą jest kilka macek, na których posiadają oczy. Potrafią „mówić” jak ludzie, używając membran w swoich obślizgłych ciałach, posiadają swój własny „język” składający się z mrugnięć ich oczu. Każde mrugnięcie może oznaczać literę, sylabę czy nawet słowo. Jest to najbardziej skomplikowany język w całej Tibii, którego po dziś dzień nie udało się rozkodować. Jest to najprawdopodobniej język ściśle matematyczny co pokazuje jak niezwykle inteligentną rasą są beholdery i znacznie utrudnia zrozumienie go. Książki w Bramie Piekieł (Hellgate) zapisane są w języku „469”, bez żadnych znaków interpunkcyjnych, jedyne słowo jakie znamy w tym języku to Tibia, którą zapisujemy cyfrą 1. Posiadają mniejszą wiedzę o nekromancji, niż nekromanci z Drefii, jednakże ich umiejętności magiczne są dosyć potężne, co czynni z nich groźnych przeciwników. Są także bardzo pyszną rasą i pogardzają inteligencją ludzi czy innych ras, chociaż są zaciekawieni działaniami magów rasy minotaurów. Szczyt rozwoju cywilizacji beholderów dawno już przeminął, istnieje tylko kilka podziemnych schronień, w których próbują udoskonalić swoje rytuały odprawiane bez nawet jednego słowa. Beholdery są bardzo złośliwe lecz wydają się nie mieć ambicji do podbijania innych ras. Tylko okazjonalnie pojedyncze beholdery dołączają się do armii z powodów personalnych.
http://img246.imageshack.us/img246/9...holdeyzly8.png
Fazy rozwojowe beholderówU beholderów wyróżnia się trzy fazy rozwojowe. Pierwsza z nich to gazer, spłodzony przez starsze Beholdery. Pochłania on esencję życiową oraz manę innych stworzeń i szybko wyrasta na w pełni rozwiniętego beholdera. Dorosły beholder potrafi przywoływać szkielety oraz miotać magiczne pociski, jednakże nie potrafi płodzić nowych beholderów. Wraz z wiekiem beholder nabiera doświadczenia i jego skóra z zielonej zamienia się w coraz bardziej brązową, jednak nie każdy beholder dożywa kolejnego etapu. By tego dokonać musi zgłębić się w nekromantyczną wiedzę i oszukuje śmierć. Nazywany jest wtedy starszym beholderem i tworzy nowe beholdery, a sam po wielu, wielu setkach lat umiera. Jednakże nie dzieje się tak zawsze. Ze strachu przed śmiercią, niektóre starsze beholdery osiągają niezwykły stan pomiędzy życiem, a śmiercią – stają się prawdziwymi nieumarłymi. Braindeathy są niezwykle rzadkie i spotkanie ich graniczy z cudem. Gdy spotkają kogoś obcego atakują z niezwykłą szybkością i mocą. Używają czarów, których zwykły beholder nigdy nie będzie w stanie się nauczyć. Jest to stan niezwykle trudny do utrzymania, jako że umysłem targają niezwykłe wizje, które zwykłą istotę doprowadziłyby do szaleństwa. Dlatego właśnie braindeathy wycinają sobie kawałek czaszki, by stymulować mózg magią. Ich centralne oko jest zapieczętowane by unikać jakiegokolwiek rozproszenia podczas ich wewnętrznej walki, lecz wtedy tracą one możliwość komunikacji w języku „469”. Powoduje to, że braindeathy skazane są na wieczną samotność.
Kolejna ankieta
TUTAJInformacje zebrane z książek z całej Tibii oraz Geneza z tibia.com!
Lorinas - 01-02-2009 17:50
Piękne Opowiadanie
Oby tak dalej
Maly Zbychu - 01-02-2009 18:04
Ale ładnie wykonane graficznie!
I ładnie napisane!
VViktor - 01-02-2009 18:06
WIELKIE GZ
Nie wiem jak ty to robisz, że Ci się chce to wszystko pisać i składać. Ja bym w życiu takiego czegoś nie zrobił(no chyba, że by mi zapłacili xD).
Świetny artykuł!!! Wszystkie twoje artykuły tego typu są genialne. Jeszcze raz GZ i powodzenia w pisaniu następnych.
elocguno1 - 01-02-2009 18:06
Nic Dodać Nic Ująć...nie będę wypominał...błędów :):)ale Gratuluje ....
kropiczel - 01-02-2009 18:09
Pięknie napisane...
Elitexd - 01-02-2009 18:16
Super.. :D
Ale znowu się musiałam tyle naczytać xdd .
blood boy - 01-02-2009 18:29
bardzo ciekawe barwne opowiadanie fajne drzewko powstawania beholderow chcemy wiecej
PS:chce zeby kolejne bylo opowiadanie o dzinach:D:D
Zuo jest bardzo zue - 01-02-2009 18:32
Drzewko w pajncie zrobione ;)! Chyba, że ktoś poprawiał :P
blood kaala - 01-02-2009 18:34
dzieki tobie bede mial 5-tke z polaka ale narazie jest miedzy 1/2 :o
Bercik - 01-02-2009 18:37
Ciekawie napisane ;)
Shady Thox. - 01-02-2009 18:40
Brawo, super, cudnie, pięknie :D Świetna robota :) Oby tak dalej!!
Palladium - 01-02-2009 18:45
Zuo od czasu do czasu CipSoft robi konkursy na opowiadania według mnie w najbliższym powinienes wziąść udział bo napewno wygrasz
Guard - 01-02-2009 18:51
@Palladium
Żeby wziąć udział w konkursie trzeba perfekcyjnie znać angielski ;]
@topic
Ładnie napisanie opowiadanie, spodobało mi się najbardziej wątek z beholderami i nekromantami.
SUT21 - 01-02-2009 19:02
bardzo ciekawe :>
pythiustherotten - 01-02-2009 19:08
To ja mogę to przetłumaczyć panu Zuo:] Sam wymyślasz te opowidanka, bo niektórzy gadają, że ściagasz z tibia.com;/
Guard - 01-02-2009 19:19
Już było napisane, że on tłumaczy i gestykuluje czy to mogło być tak, a nie inaczej... Bieże to z
Genezy, którą tłumaczy...
FcMuza - 01-02-2009 19:20
Czekam na minotaury
Ten zwrot mi się podoba xD
boroskorpion - 01-02-2009 19:43
No fajna lektura mi się ostatnio nudzi a tak to można zabić nudy taką fajną historią ;p;p:D
_ryzy_ - 01-02-2009 19:46
najciekawsza część o becholderach, mam nadzieje ,że kolejne artykuły będą równie ciekawe!
Fevencil - 01-02-2009 19:46
"Ziomkowstwo" nie występuje dzisiaj tylko w jednej takiej subkulturze, oznacza rodzine, krewnych, przyjaciół itp. :P
A do autora: znakomite, lepsze niż te o orkach imo. Proponuję, jak ktoś wyżej, napisać coś na jakiś konkurs dla Tibia.pl a jak angielski za słabo, to popracować nad nim ;]
AroXD - 01-02-2009 19:47
Bardzo fajne lubie czytac te historie :D
Jaccqu - 01-02-2009 19:49
Super mi się podobało ;D
BaSs^^ - 01-02-2009 19:59
Wszystko bardzo piękne lecz w artykule o Beholderach dodałeś tak 1/3 tylko od siebie a reszta taka sama jak w poprzednim temacie o Beho! Daję 9/10 :o
Marstbyd - 01-02-2009 20:08
bardzo fajne :):):)
Blakil Triax - 01-02-2009 20:15
Fajne :D Wielkie GZ za napisanie tego ... naprawde trzeba poświęcić dużoooo czasu na napisanie tego :p Fajne jest o Beholderach :D
Dies Domine - 01-02-2009 20:21
Bardzo ładnie, i zauważyłem tylko jeden błąd stylistyczny ... moze sam go poprawisz XP
oby tak dalej xP
zrób to dla mnie i napisz o elfach ;)
Royal Asassin - 01-02-2009 20:29
Doskonałe :D Naprawde świetnie to wszystko ująłeś ;) Moje gratulacje.
Pinio - 01-02-2009 20:34
No spoko. Chyba Ci się nudzi przed kompem ^^
I nie opisałeś Crypt Shamblerów ;>
Thonder - 01-02-2009 21:11
Podoba mi się :)
Karmelowy Ksiaze - 01-02-2009 21:11
Na prawdę fajnie sklejone ;) powodzenia w przyszłych artykułach.
Było by super jakbyś na koniec dodawał zawsze coś w stylu "nieregularny dodatek nadzwyczajny". Mógłby być to fejkowy zabawny komiks zrobiony ze screenów z tibii. Jakieś śmieszne teksty i historyjka związana z rasą i jakimś bohaterem. Wtedy wszyscy chętniej by to czytali, żeby na końcu pośmiać się z komiksu.
To takie moje własne gdybania, ale coś takiego było by rewelacyjne ;D.
Zuo jest bardzo zue - 01-02-2009 21:16
Karmelowy ~~ dobry pomysł. Tylko odrób za mnie lekcje, to będę robił takie coś :) Cały wolny czas w ten weekend poświęciłem na to opowiadanko. A to o beholderach co było przez pewien czas to była jakaś nieudana imitacja moich opowiastek. Skończyło się na tym, że temat usunięto gdyż była to kalka z różnych stron, a najczęściej z tibia.pl.
Karmelowy Ksiaze - 01-02-2009 21:26
Heh, wybacz ale sam mam dosyć własnych ^^.
Możesz za to tworzyć to troszkę dłużej, będziemy jeszcze bardziej się cieszyć jak powstanie jakiś nowy temat ;).
Biały - 01-02-2009 21:28
Dawno nie czytałem czegoś z taka chęcią (Ostatnio chyba Władcę Pierścieni) :D Ale powiem ci, że czytając nie mogłem się doczekać kiedy będą banshee, ale chyba nie miałeś czasu, żeby o nich napisać :D Gratulacje :D
Ferion - 01-02-2009 21:29
Kolejny bardzo fajny temat :) Oby tak dalej :p
Pezet - 01-02-2009 21:40
Ladny artykul :D. Pozdro m(-.-)v
Bydle - 01-02-2009 21:44
,,Ze swoim niezwykłym tych co spotykali się ze śmiercią przez całe życie, rozpoczęli odprawiać swoje szatańskie rytuały i orgie.''
nie kumam tego /\ ;]] thx za kolejną historię
Zuo jest bardzo zue - 01-02-2009 21:46
Błąd chyba jakiś, zaraz naprawię. ;)
xxCoukyxx - 01-02-2009 21:51
Zuo gratulacje ;]
trzymaj tak dalej
Frank Lampard Rycerz - 01-02-2009 21:53
Super napisane, bardzo ciekawe :) pozdrawiam :D
Seth Arli - 01-02-2009 22:04
ŚWIETNE OPOWIADANIE!!!
Czytam wszystkie Twoje opowiadania i WSZYSTKIE są GENIALNE.
Gratuluje wytrwałości w pisaniu.
Masz talent człowieku :p
Rainbow - 01-02-2009 22:10
Gratz...podoba mi się
Virek - 01-02-2009 22:17
Zabrakło mi tu Undead Dragonów, Witch'ów, Banshee, Bone Beast'ów i Crypt Shamblerów.
Ogólnie ładnie napisane. Ale na przyszłość jak coś robić to z detalami... (Patrz wyżej.)
Bardzo mi się podoba. Ah. ELFY!! :)
Marcinox - 01-02-2009 22:19
Brawo brawo bardzo ciekawe opowiadanie 10/10
Khelgar - 01-02-2009 22:44
Naprawde spoko :D oby bylo tego wiencej
pozdro
Smecta - 01-02-2009 23:00
i to mi sie podoba :)
bravo :):):):) :D
mapecik - 01-02-2009 23:03
dobra bajka na dobranoc :D
oby takich więcej :)
Erick Ellington - 02-02-2009 07:15
bardzo ładne opowiadanie...
Desto'ires - 02-02-2009 08:31
Nawet mi się podoba ;) czekam na kolejne
Honera Sqad - 02-02-2009 09:23
wielki gz fajnie sie czyta :) pozdro dla ludzi z honerki :P
Pasiak - 02-02-2009 09:29
Jedyny tekst ktory z genezy ktory przeczytalem caly i szczerze mowiac to na mnie wielkiego wrazenia nie zrobil... Normalni userzy pisza czesto lepsze opowiadania pod chwilowym impulsem ,a przeciez to co stworzyl zespol tibi powinno byc o niebo lepsze od naszych dziel (wkoncu mogli to robic latami;d)
Ale oczywiscie przetlumaczyles nam to bez bledow za co wielkie gz (jak zawsze)
sir vadill - 02-02-2009 10:07
Wielkie Gratulacje ZuO jak ty robisz poradniki to z ciekawości czytam 3 razy jak nie więcej ;)
Rób więcej takich poradników :)
Knightek - 02-02-2009 10:17
nie no gratulacje mi by się nie chciało
jasiowo - 02-02-2009 10:24
Jedyny tekst ktory z genezy ktory przeczytalem caly i szczerze mowiac to na mnie wielkiego wrazenia nie zrobil... Normalni userzy pisza czesto lepsze opowiadania pod chwilowym impulsem ,a przeciez to co stworzyl zespol tibi powinno byc o niebo lepsze od naszych dziel (wkoncu mogli to robic latami;d)
Ale oczywiscie przetlumaczyles nam to bez bledow za co wielkie gz (jak zawsze) To zrób taki text to zrobi więkrze wrażenie -.-.
A co do Sir Vadill, to nie jest poradnik wiec cio ty gadasz??
@Topic
Zuo, jak gram w tibie to tylko patrze na tibia.pl czy nie ma jakiegos nowego opowiadania, twojego autorstwa oczywiście.
<cenzura> piszesz ^^
beholdzio - 02-02-2009 13:54
Troche mnie to już nudzi, bo teraz nagle zrobiła się "moda na opowiadanie o tibii". Poza tym część rysunków i textó skopiowana z innych tematów lub stron:mad: np. ten rysunek z beholderami-przecież rysunek tutaj różni się od tego w temacie "Beholdery-władcy kości" tylko inną kreską.
Lechista - 02-02-2009 13:55
Beznadziejne, komu to się podoba ??
mistical - 02-02-2009 14:07
Całkiem fajne,mnie to by się nigdy by tego przetłumaczyć nie chciało:p
danio_155 - 02-02-2009 15:36
No no znowu się napracowałeś Gratz
Flos Tron - 02-02-2009 15:45
wielkie GZ ladnie... :P
Ropekxd - 02-02-2009 15:56
Może trochę krótsze? :p
Fajne opowiadanie, gnębi mnie tylko kilka rzeczy:
1. Demony są to nieumarłe stwory czy nie [?]
2. Undead Dragons, Bones, i powiedzmy Minishabaal :D bo o undead dragach nic nie było... :(
Ogólnie fajne tylko tak dalej może kiedyś zobacze w Empik'u [bądź innym sklepie/bibliotece] książkę pt. "Tajemnice Tibijskie" by Zuo :)
TheSoft - 02-02-2009 16:04
:D Człowieku WIELKIE GZ dla ciebie to nielada wyczyn ja bym czegos takiego niezrobił...:(
Zuo jest bardzo zue - 02-02-2009 16:51
Nie mogłem zrobić o wszystkim i tak to pisałem, uwaga uwaga
OD 10 DO 17. Na końcu jedyne o czym myślałem to wyłączyć komputer czy też zabić nekromantów za pokrętną historię. O wszystkim się nie da szczególnie w tak szerokim temacie.
--- Zuo jest bardzo zue dodał 21 minut i 22 sekund później ---
Może trochę krótsze? :p
Fajne opowiadanie, gnębi mnie tylko kilka rzeczy:
1. Demony są to nieumarłe stwory czy nie [?]
2. Undead Dragons, Bones, i powiedzmy Minishabaal :D bo o undead dragach nic nie było... :(
Ogólnie fajne tylko tak dalej może kiedyś zobacze w Empik'u [bądź innym sklepie/bibliotece] książkę pt. "Tajemnice Tibijskie" by Zuo :)
Demony nie są nieumarłe. Undead dragonów nie chciało mi się. Bones & Minishaabal są to potwory pozbawione jakiejkolwiek otoczki RPG.
A ja tylko Genezę tłumaczę, resztę zbieram w Tibii, przerabiam i tak dalej. Nie ma tak, że sobie wpisuje w google "very nice guide about undeads, easy to translate". Muszę to jakoś przerobić by nie wychodziła z tego książka. I tak widzicie wychodzi to całkiem spore. Gdybym tłumaczył całe książki żywcem, nikomu tego by się nawet czytać nie chciało. Taka jest prawda, jak widzisz strasznie długi tekst to omijasz go szerokim łukiem.
sir vadill - 02-02-2009 17:35
no no GZ ZUO ja nigdy tekstów nie omijam "szerokim łukiem" i jak coś napiszesz albo inny uzżytkownik ja to czytam ja ci mówie zostaniesz specjalistą ras w tibii zgadzam sie z ropekxd że w jakimś sklepie bądz empiku albo w sklepie będzie najwieksza księga tajemnic tibii by ZuO
Adamantoleczeq - 02-02-2009 17:42
Jak zwykle świetnie napisane :) Świetnie się czyta i jest ciekawe :)
PS: czytałem wszystkie artykuły o rasach Tibii :p
Sath Assassin - 02-02-2009 17:50
Pięknie :)
matej00 - 02-02-2009 20:26
Wielkie gz ładnie napisane. :) Brawo daje 5 ;p
Tomasz1993 - 03-02-2009 00:35
Człowieku oby tak dalej. To się aż chce czytać. :D:D:D
Vex~ - 03-02-2009 07:21
Masz chlopie kreatywnosc, czekam na nowe ;d
Artiru Newal - 03-02-2009 14:51
http://www.tibia.com/library/?subtopic=genesis&page=4To wszystko jest żywcem z tąd :) tylko ze przetłumaczone na polski :)
--- Artiru Newal dodał 1 minut i 41 sekund później ---
więc GZ należy się dla CIP SOFTU I Dla autora : DD
Zuo jest bardzo zue - 03-02-2009 15:57
@ góra
Nie gadaj! Ej skąd wiedziałeś! Wcale tego nie napisałem na dole mojej pracy, nie? :confused: Zanim coś napiszesz pomyśl to nie boli :(!
Zuy Czuowiek - 03-02-2009 19:06
No fajne, trochę się namęczyłeś :)
Sebeq69 - 03-02-2009 20:35
Nie no nice bardzo dobre są te twoje teksty ;] gz że ci się chce to robić ;p
AngeliX - 03-02-2009 22:36
Kolejny świetny artykuł :) Prosimy o jeszcze ;)
Lord of Nepsania - 06-02-2009 17:30
Próbuje wymyślić coś innego niż świetny artykuł ale nie mogę więc powiem:
Świetny Artykuł!!!
Loleq - 17-02-2009 18:36
Ciekawe jak każde inne :)
Macius - 28-02-2009 19:56
Chyba twoje najlepszy artykuł no no ładnie ;)
Orik - 06-03-2009 20:56
wiem że powtarzam ale co tu dodać PO PROSTU ŚWIETNIE JAK ZAWSZE ZRESZTĄ!! :D
Kryx Thiyara - 17-03-2009 21:26
dla mnie bomba
:D:D:D:D:D
Iron94 - 18-03-2009 16:28
Warto było czytać.
Znowu bardzo ciekawy artykuł
____________________________________
12:41 The Oracle: Galai Xenarak, ARE YOU PREPARED TO FACE YOUR DESTINY?
12:41 Galai Xenarak [8]: pl
Dies Domine - 18-03-2009 17:20
Oo :D ładnie jak zawsze ^.-
Bacardi - 10-04-2009 16:44
Bardzo ciekawy artykuł :)
arel - 06-05-2009 22:28
za~~~iaszcze opowiadanie:D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbetaki.xlx.pl