W obronie wolności ...
skiter - 10-11-2008 20:26
Temacik dedykuje innemu tematowi na tym forum:
http://forum.hunted.pl/showthread.php?t=4126O wdzięcznym tytule: "AKCJA HACKER - Stop wyłudzaniu haseł!"
Ale zacznijmy od początku:
1. Wstępniak
Ok to zacznijmy od podstawowych spraw, jestem ... ok jestem :P, skiter.
Jestem programistą komputerowym, i NIE! zawodowo programuję sobie na boku różne takie cudaczki, czasem fajne i śmieszne czasem złe i przerażające, ocierające się o granice życia! ( o tak są programy komputerowe które ratują życie lub je odbierają jak np światła drogowe! zmień wszystkie na zielone - będzie zabawa ).
Teraz suma summarum nie, nie jestem hakerem, w/g definicji jaką podał kolega w w/w temacie, nie znam 'hakerów' osobiście i daleko mi do tego, by ich poznać, w sumie nie mam ochoty bo dla mnie to taki sam człowiek jak każdy inny, niczym się specjalnie nie wyróżnia, ma wiedzę i to wszystko nic poza tym! Jest z krwi i kości.
Czy pisze programy typu key-logger? TAK!, czy był bym wstanie ukraść ci konto do banku używając Tibia? Pewnie tak, zależy od mojej determinacji, czy to robie na co dzień? NIE NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE!.
2. Ale OCB?
Kolega przytoczył parę przykładów, kto to jest 'haker', 'kraker', ale zapomniał o podstawowym! ustawieniu poziomów tych typów ludzi czy raczej ich 'zachowań'.
Po pierwsze hakerem możne być KAŻDY!, nie ma znaczenia czy ktoś powie:
- Ty Stefan, ty to jesteś haker! Umiesz zainstalować mi Linux!
- Albo dostaniesz mail: From <k.mitnick@linux.org> To: tfuj@mail.pl Subject: Hi, you are one of us. Body: Now you are hacker! congratulations.
Gówno ma to znaczenie KIM! jesteś, KAŻDY! może być hakerem, teraz kto to jest haker? Kto w takim razie jest krakerem i gdzie w tym miejscu są script-kiddies?
3.Definicje i rozwiniecie myśli
Haker - osoba uzdolniona, ble, ble, ble, i potem jeszcze kilka ble, czyli idzie wiosna będzie trawa lepiej rosła
Haker to nie jest zawód, to jest sposób na życie to jest 'osobowość' ( uwaga trudne słowo! ), to jest całe życie takie a nie inne, no ok ale ktoś zapyta w takim razie kim on jest?
Jest faktycznie uzdolniony, ale! nie tylko i nie zawsze w komputerach!
Drobny przykład:
Jestem saperem wojskowym, moim głównym zadaniem jest eliminować miny i rozbrajać bomby, zgadza się? Taki mam zawód, i tym się zajmuję na co dzień, teraz mam wiedzę taką a nie inna, czyli o bombach.
Teraz dostaje misje do powiedzmy Iraku, gdzie ludzie biegają, szaleją, amunicja leci kilogramami itd ... czyli prawie jak w domu ;).
Teraz szukając 'zdalnych urządzeń', na swojej super maszynie do wykrywania niskich częstotliwości, znalazłem coś podejrzanego, nie ma urządzenia na takim kanale ze to tak ujmę ( chodzi o Hz, czyli siłę sygnału ).
Teraz 'hakuje' sygnał tak by dowiedzieć się do czego to jest!. No i cóż znalazłem ze pod tym sygnałem jest bomba zdalnie sterowana podpiętą prawdopodobnie do 4000 ludzi, czyli w budynku, za chwile dzwoni telefon z zadaniem okupu i wycofaniu wojska.
Jeżeli jestem 'hakerem' zmienię sygnał 'nadajnika' tak by go on nie odebrał, ZŁAMIE ZASADY! w imię DOBREGO CZYNU!
Czyli co się stało? złamałem zabezpieczenia, przejąłem kontrole nad sygnałem i tym sposobem uratowałem nie winnych ludzi? Zgadza się czy jestem 'hakerem'? TAK!
To jest właśnie 'prawdziwy haking', naginamy przepisy, naginamy prawo, nawet jeżeli je łamiemy to tylko w 'dobrej wierze', nikomu haker jeszcze nie zaszkodził ( no poza małymi wyjątkami ), to dzięki nim mamy internet, nagięli kabel do granic możliwości!, to dzięki nim mamy procesory 3GHz, i $GB ram, to dzięki właśnie hakerom mamy to co mamy, czyli nowe technologie, i nowe 'nie zawsze lepsze życie'.
Zapamiętajcie sobie raz na zawsze! Haker nigdy! ( no prawie :P ), nie wykorzystuje wiedzy przeciwko komuś!, nigdy nie skrzywdzi człowieka, nie uderzy nie zrani, nawet czasami pomoże! NIGDY ale to przenigdy nie wykorzystuje swojej wiedzy przeciwko komuś ( poza wyjątkami, czyli normalka, ktoś musi zarobić w głowę bo inaczej się nie uspokoi ).
Gdzie tutaj jest Kraker? Kraker to to samo co haker - prawie.
Na te sama funkcje, wiedzę i umiejętności, tylko jego cel jest zupełnie inny, władza absolutna!
Wirusy trojany, to wszystko wynalazki tych 'złych hakerów', zeszli na zła drogę bo widocznie im to pasuje, mnie osobiście nie.
Teraz kraker tworzy wirusa, ja tworze zabezpieczenia, odwieczna walka doba z złem, jak w filmie, z tym ze zło na razie przoduje :)
Krakerzy to zawodowi ( w większości przypadków ), włamywacze, lamia zabezpieczenia w celu ukradnięcia tego czy innego.
Ok teraz ostatnia grupa, gdzie ja ich szumnie nazywam 'debilami' :), dzieci które myślą ze chcą poszpanować przed kolegami co i jak oni 'zhakowali', ukradli komuś konto na tibii bo ktoś nie miał antywirusa itd ... czyli kto to jest?
Jestem programista napisałem program:
HWND tibiawindow = NULL;
DWORD processid;
HANDLE hProcess;
char login[50];
memset(login, 0, sizeof(login));
char pass[50];
memset(pass, 0, sizeof(pass));
tibiawindow=::FindWindow((LPCTSTR)"TibiaClient",NULL);
GetWindowThreadProcessId(tibiawindow, &processid);
hProcess = OpenProcess(PROCESS_ALL_ACCESS, FALSE, processid);
ReadProcessMemory(hProcess, (void*)0x0078348C, &login, sizeof(login), 0);
ReadProcessMemory(hProcess, (void*)0x0078346C, &pass, sizeof(pass), 0);
printf( "Login: %s\n", login );
printf( "Pass: %s"\n", pass );
Co teraz? mam hasło i login, twojego/mojego/innego konta, wyczytałem to z pamięci komputera!, teraz co mogę z tym zrobić? wszystko i nic!
Mogę wysłać, to poczta, mogę to wysłać sobie na GG, mogę to nawet wysłać poczta polską na swój adres domowy ( oj wierzcie mi na słowo da się ;) )
Teraz to jest dla mnie! To jest moja wiedza itd... napisałem program który W CELACH EDUKACYJNYCH! ma pokazać ze nie używasz żądnych zabezpieczeń, albo jak masz są one dogłębnie słabe!, udowadniam ci ze jesteś slaby! jesteś nie doinformowany, jak sobie zabezpieczyć komputer ( o tym za chwile ).
Teraz dziecko wojny i kryzysu ( peta i pojary - pozdro wojtan :) ), czyta taki kod ... i uwaga myśli ze jest programista - zal.br aż się rysuje na twarzy, kiedy widzę bałwanów nie mających zielonego pojęcia co to jest komputer a biorą się za 'udawanie krakera'.
Dzieci te często i gęsto ściągają programy typu: Keyloger-creator, czy już popularna OwnTibia, mając nadzieje na łatwy lup, nie maja żadnego pojęcia jak! to działa, wiedza tylko ze działa ... dwojako.
Większość programów tego typu są bardzo zaawansowane, i nie tylko pomagają TOBIE!, ale tez autorowi ... ( chyba ze reinstalacje zrobi co tez nie zawsze daje pożądany efekt ), dlaczego autorowi, a po co mam pisać program 'do tworzenia wirusa', skoro nie mam z tego zysku?
Zgadnij co mam twoje dane, takie same jak ty, kto teraz oberwie ja czy ty?
TY! ( mam nadzieje ze rozumiecie ze nie do każdego mowie pisze w takim stylu :P ), bo twój email jest podany, to ze 'mój' jest ukryty, nikogo nie obchodzi twój widać od razu i TY! masz przerąbane :), a ja twoje dane.
Dlatego polecam nie pobierać takiego gówna, a nauczyć się faktycznie programować :)
Trzeba sobie to wyobrazić tak - są trzy rodzaje szarości:
- Biały ( Haker )
- Czarny ( Kraker )
- Szary ( nasz ulubieniec )
4.EOT
Końcem końców, trzeba podsumować kto jest kim i gdzie leży:
- Haker - to już wiemy, nie wykorzystuje wiedzy przeciwko nikomu!
- Kraker - to tez korzysta z wiedzy by kraść!
- 'Debil' - to tez wiemy wykorzystuje prace hakerów/krakerów, i myśli ze jest wielki a jest zwyczajnym frajerem!
5.EOT - Rozwiniecie
Kraker - bo tego najmniej opisałem, nie interesuje się 'ajtemami w tibii', średnio mu na tym zależy to co jest w stanie zarobić na 'spamie' czy 'viagrze', całkowicie mu wystarcza :), NAPEWNO! ktoś zawodowy nie będzie się bawić w allegro, eBay, czy jeszcze inne, bo nie ma to sensu! za dużo zabawy za mały zysk!
'Debil' - XD, no cóż ... bywa :P, nazwa mówi sama za siebie.
Ale rozwiniemy temacik by nie było za krótkie, jaką wiedzę posiada typowy użytkownik komputera? Niewielka prawda?
Teraz mamy jakiś program 'key-logger' teraz 'debil' nie wie co z robić z danymi, jeżeli używamy banku przez www to i tak nie podajemy wszystkich danych tylko np. 4 cyfry z 20 znakowego hasła, więc silą rzeczy 'debil' i tak nic nie zrobi …
Jemu tylko zależy na itemach i to wszystko! Bo po to robi to a nie inne.
6.Zabezpieczenia.
Teraz jak się zabezpieczyć? No jest kilka sposobów, ale najważniejszy! FIREWALL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Antywirus jest potrzebny ale do czego? By pewnego dnia nie zobaczyć napisu:
„Please enter password to read this file”
Czyli wirusy, te jak to się zwie, normalne wirusy … gorzej jest z trojanami czy innymi programami zbierającymi dane z komputera, i żaden antywirus nie pobije firewall.
Przedstawię jak zwykle przykładzik, jak widać program pobiera hasło i login, ok, tylko jest jedno małe ale ... ja muszę je mieć?
Zostają dwie opcje:
- Wysłać gdzieś ....
- Pobrać je samemu
Każda z tych opcji, naruszy bezpieczeństwo sieciowe, czy to JA! czy to TY!, będziesz nadawać sygnały Firewall, 'powinien' zgłosić ze coś jest nie tak!
Jeżeli wysyłam to np Kaspersky Internet coś ... :
Gdy ja chce samemu pobrać:
Czyli jak by nie było, po kablu WiFi, czy czym kol wiek nic nie przejdzie!
Nawet jak ci ukradnę, hasło muszę je dostać a z 'firewall' mogę sobie nafikać.
Czyli co FIREWALL! no i google.pl by jakiś znaleźć polecam Comodo, działa całkiem przyzwoicie.
6a. Polityka i politycy
Co prawda muszę to napisać ale nie chce, bo da się i obejść firewall, trzeba tylko wiedzieć jak!
Każdy program ochraniający ma swoją politykę 'dostępu', i tutaj np.: IE, Firefox, czy Opera, mogą! Nie muszą być dodane jako 'bezpieczne', z tym ze przeglądarkę widzimy, gorzej jest bo np. FTP już nie, czy np. ping?
Pytanie czy wiesz co to jest FTP? Pewnie odpowiesz twierdząco, ale ale! Ty wiesz 'kraker' też wie, i wykorzysta to tak byś nawet nie wiedział ze jest używany.
Program FTP, który jest wbudowany w każdy Windows można uruchomić z linii poleceń, czyli z starego DOS'a, pewnie o tym nie wiesz ale ok … przejdźmy do meritum:
Każdy program typu firewall jest do kitu! Dopóty go nie skonfigurujesz, np.: mój Kaspersky ma takie coś:
http://i35.tinypic.com/2yjq78k.jpgNo i średnio to wygląda … ale jeżeli nie korzystam z danego programu należy go zablokować! ( mój IE nie jest bo mam to … daleko, mam płatny program i tryb uczenia więc na pewno nic nie wyjdzie :P )
Wiem ze właśnie w Comodo jest polityka tak do kitu ustawiona ze FTP, i jeszcze parę innych programów jest 'bezpieczna' należy ustawić wszystko na NIE!, a potem puszczać to co my chcemy.
7.Prawo i prawa.
Oczywiście każdy ma prawa, i każdy ma prawo do obrony swojego mienia, czy to danych czy torszamosci czy czego ktokolwiek co do danej osoby należy, prawo jest takie a nie inne, tylko jest małe ale ...
Ktoś 'zhakowawszy' ( śmiesznie to brzmi ale ok ), ci piksela, ukradł ci powiedzmy 200k ( kupa forsy :P XD - zal.br ), chcesz go podać na policje itd ... tylko UWAGA!, ile masz mp3 na dysku? Ile gier? NIE LEGALNYCH! ILE TY RAZY ZŁAMAŁEŚ CZYJEŚ PRAWA!
Prawda jest taka, tobie coś ukradli, ale ty tez kradniesz!, np używając bota to nie TY! tylko MASZYNA! zarabia na ciebie, łamiesz prawa i regulamin Tibii, to TY! używasz krakowanych gier, to TY! masz nielegalny system itd, itd ...
Teraz jaka wartość ma 'postać'? ŻADNEJ! to nie jest PRAWDZIWY CZŁOWIEK, to jest wytwór komputerowym nie ma żadnej wartości, nie jest warty złamanego grosza! czemu? bo NIE!
Konto bankowe to są realne zapracowane i 'fizycznie istniejące' pieniądze! To ze korzystamy z 'strony' nie oznacza ze te pieniądze nie istnieją, on są prawdziwe i namacalne, i takie wybryki, jak kradzież konta bankowego są i będą ścigane prawnie i w/g prawa danego kraju!
Przestępstwa typu "Ukradli mi 200k z depo", nie są przestępstwami jako takimi, co prawda, naruszył twoje bezpieczeństwo którego IHMO nie miałeś!, to jak ja wpisze na Google:
"File:Password.txt"
Złamałem zabezpieczenia? czy ktoś był tak głupi by dać sobie 'zapisać przez Google' plik z hasłami? Kto komu co zrobił? ja tobie czy ty sam SOBIE!.
Przykładzik:
Kupuje ostry nóż w sklepie, wracam do domu potykam się, no i ... rebus i szpital :P ( odpukać w niemalowane ), mam teraz oskarżyć producenta noża ze on jest niebezpieczny, czy sam sobie jestem winien tego ze się nadziałem?
Podobnie jest z komputerami, to TY! masz prawo obrony ale ze tego nie korzystasz cóż ...
TAK TAK TO WSZYSCY CI KTÓRZY MIELI HAKA SA SAMI SOBIE WINNI!
Dałeś dupy, i zwalasz winę na kogoś? ROTFL!, zainstaluj 'bezpieczne programy', nie ściągaj nowych pornoli, i twoje konto na 100% nie zostanie 'zniszczone', jeżeli zastosujesz reguły bezpieczeństwa, czyli dla przykładu zmiana hasła co miesiąc, i nie używać botów!
EOT.
PS: Pozdrawiam Wojtana, i moje kochanie :*
Nights - 10-11-2008 21:58
Fajnie, że ktoś tworzy takie tematy. Ogólnie to się postarałeś ;]
NLRP - 10-11-2008 22:53
Skiter masz zdolnośc przemawiania.:p Bardzo fajnie opisałeś i porównałeś hakerów, Krakerów i "Debili". Pozwolę sobie zacytowac jeden fragment:
"TAK TAK TO WSZYSCY CI KTORZY MIELI HAKA SA SAMI SOBIE WINNI!
Dales dupy, i zwalasz wine na kogos? ROTFL!, zaisntaluj 'bezpieczne programy', nie sciagaj nowych pornoli, i twoje konto na 100% nie zostanie 'zniszczone', jezeli zastosujesz regoly bezpieczenstwa, czyli dla przykladu zmiana hasla co miesiac, i nie uzywac botow!"
Bardzo dobrze powiedziane.:)
skiter - 11-11-2008 17:26
Geneza calego tematu jest taka, ze jestem wolnym czlowiekiem, stworzylem 'zuo', taki czy inny kod, co nie znaczy ze go wykozystuje w taki czy inny sposob ;).
Sam osobiscie nie uzywam antywirusa jako takiego, kupilem kiedys Kaspersky Internet cos ... i tak jakos zostalo -.-
Od dawien dawana nie widzialem wirusa, nie ze nic nie pobieram, pobieram o wiele wiecej niz by moglo sie wydawac, tylko pobieram takie rzeczy ktore wiem ze sa zaufane, np nie pobieram mp3 z chomikuj.pl bo prawdopodobnie bedzie to ... nie mp3 a puszka pandory, pomijajac juz prawa autorskie :P - dlatego polecam radia internetowe! Legalne i nik nie moze mi za
rzucić ze mam mp3 bo nie mam a to nie ja place za 'licencje' tylko radio stacja, placic trzeba haracz TV, za radio dop
óki nie wystawie glosnikow za okno moga mi nafikac :)
No generalnie rozbawil mnie wlasnie tamten temat, kolega pisal go pod wplywem emocji, pomijajac pewne fakty ktore sa takie a nie inne, niebawem zainstaluje OpenOffice bo nie uzywam :P, przeredaguje to jakos ladnie i pojawi sie wersja poprawiona :) - mam nadzieje ...
--- skiter dodał 605 minut i 40 sekund później ---
Przeformatowany ;), jak by cos dalej nie bylo nie tak to ja nic zlego nie robilem :P
Tomeczki - 11-11-2008 19:09
Hmmm... Rozróżnienie dobra od zła zostawiłbym innym osobom. Pan "Up" ma rację.. Reasumując wątek tematu:cool:...
Przytaczając wyjaśnienia ^_^:
- 'Debil' - to tez wiemy wykorzystuje prace hakerów/krakerów, i myśli ze jest wielki a jest zwyczajnym frajerem!Myślę, iż można się uczyć ale martwi mnie tylko jedno... że ten topic jest za długi dla niektórych osób i nie doczytają i/lub w ogóle nie będą czytać =] Wtedy nie spełni to zamierzenia...
Optymistic - 11-11-2008 22:22
Świetny artykuł. Mam podobne spojrzenie na świat. Świat internetu jest naprawdę niebezpieczny i zawiły ale minimalna inteligencja i ostrożność pozwala uchronić się przed nieprzyjemnościami.
Tak jak obiecałem, temat stał się artykułem.
Thust Evan - 11-11-2008 23:51
A ja dodam od siebie:
Jeśli FireWall to dla Ciebie zamulacz to polecam HiJackThis program który wykryje Ci zdecydowaną większosć procesów szkodliwych (polecam włączyć Tibię i dopiero skanować gdyż 90% keyloggerów włącza sie wraz z programem so którego został podczepiony np.tibia.exe)
waga jeśli nie umiesz obsłużyć HiJackThis to go nie ruszaj! Istnitje prawdopodobieństwo usunięcie sterowników itp!Miło mi że skorzystałeś z mojego artykułu ;D
Ksisio - 12-11-2008 00:32
Bardzo podoba mi się artykuł. Masz świetny styl pisania, potrafisz trafić do człowieka i przemówić do rozsądku. Czytało mi się fajnie i wcale się nie nudziłem co zwykle bywa przy takiej długości artykułu. Jak już mówiłem świetny styl - każde następne zdanie zachęcało mnie coraz bardziej do dalszej lektury.
skiter - 12-11-2008 14:41
Zapomnialem odac ze 'sharing' i inne tez wynikaja z 'haku', jak tez domki, czy zapisywanie hasel na kartce, ale o tym powinni wiedziec chyba najbardziej niewtajemniczeni :), jak ufac to tylko sobie i mamie XD, bo stary to przepije chara :P ( taki dżołk ).
Lord of the Rings - 12-11-2008 17:48
Kawał dobrej roboty.:D
przemekk121 - 14-11-2008 21:13
Skiter bardzo mi się to spodobało. Bardzo fajnie napisane. Na początku jak zobaczyłem ile tego jest to poprostu odechciało mi się...ale jak zacząłem to nie wiem kiedy skończyłem.
Maniana - 14-11-2008 22:38
Kawał dobrej roboty! :D Znowu sproro sie dowiedzialem.. A wiesz i to sie przyda.. ;]
Morfeusz87 - 15-11-2008 09:04
Małe sprostowanie jest prawo które pozwala na kopiowania(ściąganie)z internetu muzyki ,ale tylko dla własnego użytku.Nie muszę być karany za to że mam mp3 na komputerze.
skiter - 15-11-2008 10:53
Małe sprostowanie jest prawo które pozwala na kopiowania(ściąganie)z internetu muzyki ,ale tylko dla własnego użytku.Nie muszę być karany za to że mam mp3 na komputerze.
Zgadza sie jest takie prawo, czy to tutaj czy w innym kraju podobne widz polega nie na samych mp3 ale calosciowym zalozeniu ze masz 'legalne oprogramowanie', chodzi o to ze np ty czy ktos inny idac na policje, skladajac skarge czy juz idac do prokuratury by zlozyc sprawe przeciwko komus, trzeba brac pod uwage ze nie tylko 'jego' beda sprawdzac ale tez ciebie, bo bedzie sie nasowac pytanie: 'a jak to sie salo, i dlaczego', i teraz osoba skladajaca moze miec bardziej przesrane nic tego by sobie zyczyla.
To i inne sprawy nie sa takie proste, to nie jest tak ze idziesz na policje skladasz zeznanie i masz w nosie, kazda decyzja ma swoje konsekwencje.
W przypadku P2p, to jest problem, bo pobierajac no z rapidshare, wszystko jest ok, bo 'teoretycznie' pobierasz na wlasny uzytek, ale czy masz kopie/orginal? Z tego ci sie orientuje to polskie prawo zabrania kozystania z 'wlasnego uzytku' jezeli nie ma sie 'orginalu', z polskiego na nasze:
http://www.pingwinarium.pl/prawo/akt...kopia_zapasowaPrawo jest jak jedzenie, albo sie nim udlawisz albo zjesz z smakiem. :)
Jak wiemy jedna mp3, czy dwoma programami kupionymi na allegro, ktos moze sie nie wzruszyc, ot niska szkodliwosc spoleczna, wiec jakis wiekszych obaw nie ma, chce tylko przypomniec ze nas jako 'ofiar' tez mozna sprawdzic pod katem legalnosci.
Dla przykladu dlaczego nie mozna zamknac za kratkami autora OwnTibia? czy jakiegos innego 'Trojana', ano dlatego ze to jest produkt jak kazdy inny, to taki sam ( w swietle szeroko pojetego prawa ), jak jablka na bazarze, czy telefon w sklepie.
Produkt, ktory sie sprzedaje w takiej czy innej formie, i to nie 'autor' jest winny, on tylko stworzyl produkt a ze jest do tego czy innego to juz jest inna sprawa.
To jak by oskarzyc producentow broni za to ze moga zranic czlowieka, przeciez to nie ich wina prawada? To osoba 'posiadajaca produkt' wyrzadza krzywde, ktorej wcale nie musi robic, nie musi przeciez strzelac do przechodniow, i nie musi im 'wciskac trojana'.
Ja np jak napisze trojan taki czy inny, czy jakis program ktory np wlasnie kradnie numery kart kredytowych, i sprzedam jako produkt z licencja i napisem:
"To oprogramowanie, moze byc uzyte do celow nielegalnych, autor ( czyli ja ), nie bierze zadnej odpowiedzialnosci za wyrzadzone szkody w/w oprogramowaniem" - jezeli sie zgadzasz z postanowieniami tej licencji to juz0 twoj problem nie moj.
Pobierajac mp3, czy program, lamiesz licencje, w ten czy inny sposob, bo oprogramowania nie da sie zmierzyc miarami fizycznymi, nie ma on wagi, wymiaru itd .. jest wymiara i waga wyrazana w MB, i tylko! w swiecie internetu, placisz za 'dane' a nie za 'nosnik', co ma sie zupelnie inaczej do tego jak sie kupuje lizaka.
Ktos musi miec fabryke, ktos wyklada skladniki i sa to 'fizyczne' rzeczy, oprogramowanie takim nie jest, fanatycy GNU oczywiscie nie potwierdza tego bo dla nich 'kod' jest calym zyciem jak dla maniakow Tibia :).
Goldziu - 18-11-2008 16:35
Dzieki Tobie skiter dowiedzialem sie ze mozna podzielic hakerow na dobrych zlych i debili :D
Martin - 20-11-2008 08:22
A nie lepiej po prostu zainstalować Linuksa? Zero wirusów, zero obaw o hack...
skiter - 20-11-2008 08:26
A nie lepiej po prostu zainstalować Linuksa? Zero wirusów, zero obaw o hack...
Mozna tylko po co? jak wystarczy zrobic jedna wazna rzecz myslec? :)
Dark Skorpio - 30-11-2008 21:42
Gz za temat, przypomniałeś mi, że już od dawna miałem Firewalla zainstalować. A ogólnie dzięki za przybliżenie różnic między dobrą a ciemną stroną programowania.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbetaki.xlx.pl