Wywiad z Chayenne po polsku!
Morves - 18-05-2009 22:31
Podjąłem się przetłumaczenia wywiadu z
Chayenne, leaderem content team'u w Cipsoft, nie było to łatwe - wywiad był w języku portugalskim, możecie go przyjąć bardzo krytycznie, proszę jednak pamiętać, że nie jestem żadnym specjalistą i tak długo męczyłem się nie dla siebie, tylko dla Was. Weźcie to pod uwagę, jak będziecie czytać.
W zabawnym i rozluźnionym wywiadzie, Chayenne, lider teamu odpowiedzialnego za "Content of the Tibia", wyjawia informacje o questach i następnych update'ach!
Jedyny taki wywiad!
PortalTibia: Olá, to przyjemność rozmawiać z Tobą. Co chciałabyś przekazać naszym czytelnikom?Olá Chayenne: Olá do wszystkich związanych ze środowiskiem Tibijskim, to przyjemność mówić dzisiaj dla Was! Dla tych, którzy nigdy o mnie nie słyszeli, jestem liderem departamentu "Content of the Tibia". Content [pl. zawartość] - oznacza to, że, tworzymy, na przykład nowe areny, historie , NPC-ów, albo potwory bez modyfikowania klimatu, charakterystyki gry. Nasz zespół nie jest stworzony z programistów i techników, musisz wiedzieć tylko , że jestem niewłaściwą osobą do pytania o lagi, kicki, albo botterów. :)
PT : Możesz powiedzieć trochę więcej o sobie? Twój wiek, twoje hobby, i to, co dokonałaś przed wejściem do Cipsoftu?OCh: Mam 28 lat. Haaa! Gdzie ja byłam przez moje ostatnie 10 lat! - a mój wolny czas zazwyczaj nadziany jest działalnościami. Po prostu kocham robić rzeczy wystarczające do zabrania mi 24 godzin dziennie. Powolna część mnie uwielbia grać w gry video lub komputerowe, czytać romanse i magazyny, oglądać filmy. Głównie przepadam za fikcją i horrorami. Moja przodująca strona bardziej preferuje uprawiać wszystkie rodzaje sportu w Akademii, po tej stronie jest także jazda, podróż i przyjęcia z przyjaciółmi. Kocham zwierzęta, mam do nich także sporo szacunku. Muzyka również zawsze grałą ważną rolę w moim życiu. Od małego grałam na różnych instrumentach i zawsze kochałam śpiew. Zanim zapisałam się do Cipsoftu, planowałam studiować muzykę i angielski, bo chciałam robić coś "innego" po ukończeniu szkoły i profesjonalnie tworzyć. Miałam inne pierwotne cele niż praca w Cipsofcie, dlatego zdążyłam się nauczyć trochę o programowaniu i komputerach, o budowie siatek i tym wszystkim... ale dobrze, cell zabrał mnie do innego miejsca :)
PT: Jaka jest praca Administratora Content? Skąd przybywa natchnienie? Słyszałem coś w sprawie kawy i życia płynów, ale nie jestem pewien. OCh: Jako przywódcy Content Teamu, moja praca polega głównie na porządkowaniu produkcji zawartości Tibii, TibiaME, i wkrótce dla Fiction Fighters. Teraz większość czasu poświęcam Tibii, bo bardzo lubię, kiedy mogę wprowadzać wiele swoich własnych pomysłów. Na przykłąd, cała dziedzina Vengoth i historia wampirów przedstawiona w ostatniej aktualizacji była moją "mine bebê" twórczością - ponieważ kocham to tworzyć. Dużo ludzi chwali mnie osobiście - co jest najlepszą nagrodą, która może czekać projektanta zawartości - a to także są momenty, które dodają mi miłości do mojej pracy:)
Czasami mam tak pełny program , tyle spotkań, że z powodu braku czasu nie idzie stworzyć żadnej wielkiej historii. Ale dobrze, wszystko jest częścią pracy.
Mówiąc o natchnieniu, nach nie potrzebuję kawy ani "life fluidów". Myślę, że jakaś część mnie jest wystarczająca, aby iść przez ulicę z otwartymi oczami i wyodrębniać nowe pomysły i dodawać je do zapasu inwencji twórczej Z drugiej strony, gram także w inne gry, czytam książki, oglądam filmy, w takim razie oczywiste jest, że pozostaję zawsze pod wrażeniem historii i filmów, któe polubiłam. Vengoth, na przykład, nieco był inspirowany na wielkiej Castlevania - NPC Julius jest oczywiście hołdem serii.
"Wystarczy iść przez świat z otwartymi oczami, aby wyodrębnić nowe pomysły i wykorzystać je twórczo." - Chayenne wyjawia swój sposób na natchnienie. Wasza kreatywność jest ograniczona przez pewne limity techników. Spróbować stworzyć podobne emocje w filmie, książke lub nawet w innej grze, to bardzo trudne zadanie.
"We are always giving ours better. :)" - Chayenne jest pozytywnej myśli.
PT: Uważam, że Yalahar jest jednym z najbardziej z najbardziej złożonych i rozbudowanych miast, mylę się? Skąd wziął się cały pomysł?OCh: Masz rację. Yalahar to niewątpliwie największe miasto w Tibii. Oryginalny pomysł, "pierwsze miasto", zrodził się w głowie
Knightmare, naprawdę wielkie miasto - miasto ogrodzone blokami. Centrum miasto miało wyglądać nieco inaczej, jednak znowu - ograniczone możliwości zdusiły nasze pomysły i możliwości nie został w pełni wykorzystane, bowiem realizacja koncepcji centrum miasta była niemożliwa. Jednak podstawowy pomysł został rozwinięty przez Dens Larika, Knightmare i mnie, co zainicjowało początek dzisiejszego Yalaharu. Każdy z nas zaprojektował poszczególne bloki miasta, które zostało podzielone na części. Dens jest zdecydowanie głównym mapperem Yalaharu, to on stworzył większą część miasta, taką jak na przykład śliczne centrum, lub Alchemist Quarter. Wszystko zależy od pracy w zespole!
"Wszystko zależy od pracy w zespole" - przekonuje Cayenne.PT: Mówiąc trochę więcej o Tobie, jak i kiedy dołączyłaś do Cipsoftu?OCh: Pracuję w Cipsofcie 5 lat. Dołączyłam do niego w kwietniu 2004 roku - kiedy przedsiębiorstwo było bardzo małe - byłam siódmym pracownikiem czy jakoś tak. Wracając do tamtych czasów, grałam w Tibię od wielu lat - zaczęłam w 1999 roku, ale przez wysokie koszty Internetu nie mogłam grać. W 2001, gdy Internet zaczynał być popularny, a ceny zmalały - spróbowałam jeszcze raz i otrzymałam dedykację. Z normalnego gracza stałam się doradcą, potem Game-masterem, i w końcu starszym Game-masterem. To był moment w którym przybyłam do Cipsoftu. Wiem, że wielu ludzi mówi, że stara Tibia była "wystarczająca" i wiem, że wielu z nich chciałoby powrócić do tamtych czasów, pomimo problemów z nimi związanych. Lecz jakby nie patrzeć, nie tylko gra ruszyła - ruszyło także społeczeństwo, które chce, by było możliwe powrócenie do starej atmosfery. Niektórzy odczuwają nostalgię starych czasów, jednak my staramy się wszystko rozwiązywać pozytywnie, staramy się nie okazywać serca starym czasom, lecz witać się z nowymi.
PT: Gdy patrzymy na Tibię dziś, trudno sobie wyobrazić, co możecie przygotowywać na letni update. To ma tyle miast i przedmiotów! Nad czym teraz pracujecie?OCh: Dobrze, w lecie na pewno nie powstanie żadne nowe duże miasto, ani żaden inny całkowicie nowy aspekt w Tibii. myślę, że spora niespodzianka była w ostatnim update.
"Pragnę pewnej nowości..., jednakże, ja...hmm...wciąż nie mogę nic wyjawić... ;)" - uśmiecha się CayennePomimo tego, dodamy nowe tereny, Loch, questy i eventy nad którymi aktualnie pracujemy. Nie, nie przeformułowujemy Venore! Jednakże, któraś z przedstawionych w ostatniej aktualizacji historii będzie kontynuowana i być może dojdą do niej nowe cechy, wyzwania i wątki. Staramy się zmienić i polepszyć sytuację bossów i analizujemy miejsca polowań. Pragnę pewnej nowości..., jednakże, ja...hmm...wciąż nie mogę nic wyjawić... Zapewniam jednak, że to co powstanie będą lubić także wspomniani wyżej nostalgicy!
PT: Tylko jedna wskazówka dla "old playerów", czym się teraz zajmujecie?OCh: Sądzę, że w tej chwili jest wcześnie na dawania jakiejkolwiek konkretnej propozycji, dlatego, gdy wprowadzamy w życie nowość nigdy nic nie ujawniamy. W naszych pomysłach często zmieniają się priorytety, co zawsze rodziela różne elementy efektu końcowego. Nigdy nie gwarantujemy nic z góry naszym graczom, aaby nie zawieść ich nadziei ; z czasem nowość sama wejdzie w życie i wtedy się okaże jak zostanie przyjęta . Mogę jednak powiedzieć, że w następnej aktualizacji planujemy wybrać jakiś ciekawy, śmieszny lub obiecujący pomysł i wcielić go poważnie w grę. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będziecie mieć bardzo intrygujące niespodzianki w tym roku, zupełnie inne niż w poprzednich latach. Wybaczcie, ale to wszystko, co mogę powiedzieć na ten temat :)
PT: Ludzie starają się rozszyfrowac język Beholderów, zabijając je. Co możesz w nim powiedzieć?OCh: 114514519485611451908304576512282177 :) 6612527570584 xD
PT: Kończąc, zadam Ci kilka szybkich pytań na które odpowiesz pierwszą myślą, jaka Ci przyjdzie do głowy.
Gotowa? Zaczynamy!-Ulubiona profesja?-sorcerer
-Ulubione miasto?-Ab'dendriel [z nostalgicznych powodów]
-Dobra muzyka?-Disturbed
-Ulubiony sport-Joga, Taekwondo i Hipismo
-Instrumenty?-Fortepian, Skrzypce, moja gitara Bohatera gitarowego xD
-kompletny spoil Deomn Oak Quest-42!
-Języki, którymi mówisz-niemiecki, angielski, francuski i trochę z japońskiego, szwedzkiego, orskowego i Chakoya:)
-miejsce wyjazdu na wakacje-tropikalna wyspa z pustą plażą brzmi dla mnie dobrze!
-ulubione emotikonki?- ^^ xD;
Wywiad był naprawdę niewiarygodnym Chayenne! Bardzo dziękujemy za mała rozmowę o naszym świecie!
[FONT="Comic Sans MS"]@
Proszę o wytknięcie mi wszystkich błędów i pamiętajcie, starałem się![/FONT]
Zuo jest bardzo zue - 18-05-2009 22:56
Wygląda jak przepuszczone przez translator. Nic z tego nie rozumiem.
bednielo - 18-05-2009 23:05
Troche nie rozumiem.
kubi_95 - 18-05-2009 23:20
Przepuszczone przez translator i leciutko poprawione,angielskiego uczyć się trzeba a nie tylko na translatorach jeździć.
Morves - 18-05-2009 23:34
@up
dzięki za wyrozumiałość ;)
@2up
chciałeś powiedzieć, portugalskiego? <ironia>
powodzenia -.-
Ja mówiłem, że jestem zwykłym partaczem i próbuję sobie z ciekawości i dla jaj, a jak komuś się nie podoba, to niech nie czyta, zresztą teraz sam widzę, że tego się nie da czytać.
Za pierwszym razem nauczyłeś się mówić? -.-
Spróbuj sam, będę czekał.
Bell. - 18-05-2009 23:41
Panowie z góry trochę przesadzają. ;d
Nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem. Pomyśleć nad treścią trochę trzeba i zaraz wszystko nabierze sensu. Poza tym, jak to przyznał autor, tłumaczone było z portugalskiego. Już widzę, jak każdy z was dowala pięknym, idealnie przetłumaczonym tekstem z tego języka.
A treść naprawdę nie jest aż tak tragiczna. Fakt, w niektórych momentach brak jej sensu, ale wystraczy choć odrobinę poruszyć główką. ; )
Pozdrawiam,
Sous improve - 19-05-2009 00:15
Nie wiem jak wam ale z tego wywiadu utkwiło mi w głowie tylko:
-Języki, którymi mówisz
-niemiecki, angielski, francuski i trochę z japońskiego, szwedzkiego, orskowego i Chakoya
Niezły kolo ;]
siwor - 19-05-2009 00:47
Szczerze wydaje mi sie ze zrozumialem wszystko ogolnie Gratluje tlumaczenia , juz sie nie moge doczekac niespodzianek heh. Pozdrawiam
Przylepa Druid - 19-05-2009 06:46
A nie chce mi sie ;]Ale jak po polsku to gz
Mentos - 19-05-2009 06:47
Zmien na "moja gitara z "Guitar Hero"", bo tej nazwy się nie tłumaczy.
Literówka.
@topic
Te zobaczyłem tak przypadkiem, nie szukałem błędów. Dzięki za tłumaczenie ;)
Squeez - 19-05-2009 14:09
Bardzo dobry wywiad, nie wiem co tu jest nie zrozumiałego, jak napisał ktoś up, czytanie ze zrozumieniem się kłania :cool:...
Guard - 19-05-2009 14:09
Trochę jesteście niekumaci. Ja zrozumiałem całość. Super wywiad.
black morax - 19-05-2009 14:54
Dzięki za przetłumaczenie, nie jest wcale taki trudny do zrozumienia
Morves - 19-05-2009 15:32
Dziękuję wszystkim, którzy byli na tyle wyrozumiali, że zaakceptowali moją pracę taką jaka jest, którzy pamiętali o tym, że jestem zwykłym "noobem", który nigdy nie zajmował się profesjonalnym tłumaczeniem, że nie będę w stanie przetłumaczyć tekstu tak jak to się robi na np. na tibii.pl, tam to robią profesjonaliści, a ja próbowałem z ciekawości i mam nadzieję, że jednak nie jest tak źle!
Rafo Knight - 19-05-2009 17:06
Mi sie podoba widać że sie starałeś
Schoobi - 19-05-2009 18:19
Ja zrozumiałem wszystko i dzięki za przetłumaczenie.
Masellnik - 19-05-2009 23:36
może nie wszędzie jest różowo, ale staral sie, docenmy jego prace bo ja jednak cos z tego zrozumialem xD
Roravaryn kirus - 23-05-2009 08:29
Chcecie miec różowo?
Tutaj macie Prawidłowy wywiad :D
Selius-Tius - 27-05-2009 17:41
a dla mnie się tam podoba... ;p
Konsi - 27-05-2009 19:58
słabo ale dobrze że spróbowałeś :p
Krim Casa - 29-05-2009 22:39
Nawet jak przepuszczone przez translator to i tak dobrze że wogóle wstawił.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbetaki.xlx.pl