Bitwa o Kazordoon
Assassin - 13-06-2009 18:26
WstępTo były mroczne czasy. Orkowie, strasznie i bezlitosne stwory chciały przejąć
władze nad światem. Zaczęły zbierać siły na bitwe o Kazordoon.
Dawno temu rasa krasnoludów korzystając ze swych znanych
umiejętności i wiedzy o ogniu i ziemi wykuła we wnętrzu wygasłego wulkanu
wielkie miasto. Dzięki złożom cennych metali w tamtejszych kopalniach miasto to
szybko się wzbogaciło. Ich kopalnie były już wcześniej pożądane przez wiele
innych ras. Orkom najbardziej zależało na kopalniach, ponieważ miały minerały
z których można było wykuć naprawdę dobre miecze, zbroje i inne rzeczy
potrzebne do walki.
Krasnoludy były pewne, że wygrają bitwie. Były lepiej
wyszkolone i miały lepsze uzbrojenie. Lecz wszystko potoczyło się inaczej...
Rozdział 1Godziny niepokojuBył wilgotny, duszny poranek.W powietrzu było czuć coś niepokojącego.
W sali tronowej imperatora Kruzaka władcy Kazordoon'u, panowało duże zamieszanie.
- Strażnik - krzyknął Imperator
- Tak, królu ? - zapytał się strażnik
- Przyślij do mnie najlepszego zwiadowce jakiego mamy.
- Dobrze królu.
Po czym odszedł.Imperator usiadł na swoim tronie i zaczął rozmyślać. Wiedział
bowiem od swoich szpiegów, że orkowie szykują atak. W końcu po chwili ujrzał
ponownie strażnika. Koło niego stał młody człowiek średniego wzrostu o jasnej karnacji.
Był on odziany w strój zwiadowcy.
- Strażniku, co to ma być !? Prosiłem o najlepszego zwiadowce a nie nędznego
człowieka - krzykną król
Krasnoludy uważały się za najlepszą rasę, nie uważali ludzi, ani innych
ras.Ludzie żeby zdobyć zaufanie krasnoludów musieli naprawdę dokonać wielkich
czynów.
- Ależ...Imperatorze przecież to nasz najlepszy zwiadowiec. - powiedział strażnik
- Jak człowiek może być najlepszym zwiadowcą !? - zapytał drwiąco król
- Przepraszam, że przerwę rozmowę imperatorze daj mi szansę nie zawiodę obiecuje -
odezwał się cichym głosem człowiek
Kruzak znacznie się zdziwił odwagą człowieka. Nikt dotąd nie odważył się odezwać bez pozwolenia. W sali zapadła cisza. Imperator zaczął przyglądać się dokładnie człowiekowi. Zwiadowca się trochę zmieszał, wiedział że nie powinien się odzywać. Imperator chrząknął i w końcu się odezwał :
- A więc dobrze niech będzie ten człowiek. Możesz odejść strażniku.- powiedział
spokojnym głosem Kruzak
Strażnik odszedł. Król wstał i podszedł do stołu.
- Jak masz na imię, młody człowieku ? - zapytał
- Na imię mam Horin - odpowiedział śmiało
W sali znowu zapadła cisza. Król wpatrywał się w obraz i rozmyślał nad czymś
poważnie. Był niespokojny i zmartwiony. Po chwili ciszy, która panowała Kruzak w końcu powiedział.
- A więc słuchaj Horin. Ta rozmowa musi zostać w tajemnicy ! - powiedział
podniesionym głosem
- Zaimponowała mi twoja odwaga. I powierzam ci poważne zadanie !
- Rozumiesz !?
- Tak oczywiście, że rozumiem ! - odpowiedział Horin
Słuchaj teraz uważnie, bo nie będę powtarzał ! Kilka dni temu, gdy siedziałem w swojej sali tronowej. Poprosił o rozmowę ze mną strażnika pewien starzec. Ja się zgodziłem porozmawiać, ponieważ powiedział że ma bardzo ważną sprawę. Dowiedziałem się od niego, że niedaleko mostu krasnoludów jest obóz orków. Na początku myślałem, że to brednie i kazałem odejść starcowi nie wysłuchałem go do końca.
Oczywiście wolałem to sprawdzić więc uruchomiłem swoich szpiegów i niestety to była prawda. Orkowie naprawdę rozbili tam obóz, dowiedziałem się także o planowanym ataku na Kazordoon prze orków. Atak może nastąpić w każdej chwili. Dlatego twoim zadaniem jest wybadanie jakie orkowie mają plany i kiedy nastąpi atak. O tym wszystkim wiedzą tylko 4 osoby. Ty, ja i dwóch szpiegów i chciałbym żeby tak pozostało. Rozumiesz ?
- Tak, imperatorze rozumiem wszystko... - odpowiedział nieco zdenerwowany tym wszystkim Horin
- A więc dobrze...Masz tu mapę z zaznaczonym miejscem pobytu...
Powiedział Kruzak po czym wręczył człowiekowi mapę. Wyglądała jak kawałek zniszczonego papieru. Był na niej duży czerwony znak, który oznaczał obóz orków. Po chwili ciszy Król zawołał ponownie strażnika prosząc go, żeby zaprowadził zwiadowce do Bezila. Był on krasnoludem, który zajmował się sprzedawaniem ekwipunku w Kazordoon. Lecz dla rycerzy, i innych królewskich sługów ekwipunek był za darmo. Horin i strażnik wyszli z sali tronowej...(Cdn.)
Ciąg dalszy będzie zależał od was czy wam się spodoba czy nie.
To moje pierwsze opowiadanie więc proszę o ostrą krytykę.
Wszystkie błędy postaram się poprawić.
Zapraszam do komentowania.
@Guard12
Błędy jakie zauważyłem jeszcze poprawione.
Jeśli ty jeszcze jakieś widzisz to napisz :)
@Overplus
Bardzo dziękuje za uwagi.
Błędy które wymieniłeś poprawione.
@FcMuza
Słuszna uwaga. Dziękuje
Mątis - 13-06-2009 18:32
Jest kilka powtórzeń błędów nie znalazłem A opowiadanie dosy ciekawe ale mam nadzieje, że się dopiero rozkręca:D:D:D:D:D:D
Sapherr - 13-06-2009 18:37
nono ciekawie napisales dawaj wiecej
Bydle - 13-06-2009 18:39
nawet wciągające :D Waaalić błędy fajne opowiadanko
Guard - 13-06-2009 18:49
Popraw błędy.
Lindrim - 13-06-2009 18:56
Czekam na ciąg dalszy :p Mieszkam w Kazo :D
Pawelvk - 13-06-2009 19:03
:o kozackie opowiadanko , mówie ci naprawdę dobre.
Popraw tylko błędy ort. i będzie good :P
Pisz dalej bo ciekawie piszesz ^^
kamil601 - 13-06-2009 19:17
Podoba mi się :) .Czekam na ciąg dalszy:D
Overplus - 13-06-2009 19:20
To były ciemne czasy.Orki strasznie i bezlitosne stwory chciały przejąć
władze nad światem.Zaczęły zbierać siły na bitwie o Kazordoon.Było to
najcenniejsze miasto.
O co chodzi, tak w ogóle?
na kopalniach , ponieważ miały
dobre miecze , zbroje i
Był wilgotny ,duszny poranek
Źle przecinki stawiasz. ;)
Krasnoludy były pewne , że wygrają bitwie.
Jeden z bardzo wielu błędów...
Lecz nie było tak , jak miało być...
Tego też nie rozumiem, stylistyka... ;)
- Strażniku , co to ma być !? Prosiłem o najlepszego zwiadowce a nie nędznego
człowieka ! - krzykną król
Zero opisu, nie wiemy co się dzieje i słyszymy o nędznym człowieku. Nie skomentuję. ;)
Krasnoludy uważały się za najlepszą rasę , nie uważali ludzi , ani innych
ras.Ludzie żeby zdobyć zaufanie krasnoludów musieli naprawdę dokonać wielkich
czynów.
Tutaj padłam ze śmiechu, bo prostu masakra, wybacz. - Ależ...Imperatorze przecież to nasz najlepszy zwiadowiec! - powiedział strażnik
- Jak człowiek może być najlepszym zwiadowcem !? - zapytał drwiąco król
- Przeprasza , że przerwę rozmowę królu daj mi szansę nie zawiodę obiecuje -
odezwał się cichym głosem człowiek
Człowiek może być zwiadowcą, nie zwiadowcem, nie znam słowa "przeprasza" w pierwszej osobie czasu teraźniejszego.
Był niezapokojony i zmartwiony.
???!!!
Wybacz, wiem że powinnam brać pod uwagę to, że jest to Twoje pierwsze opowiadanie, lecz będę walił prosto z mostu.
Nie ma błędów ortograficznych, jeden plus.
Ale całość stylistycznie i logicznie bardzo słaba, nie znasz nawet zasad pisowni. Przy przecinku piszemy tak :
co jest podstawą pisania, a czego Ty nie wiesz. W pewnych momentach tekst przeistacza się jeden wielki bezsensowny bełkot.
Bardzo wiele literówek, dziwne sformułowania.
Z tej strony 2.5 na 10.
Ze strony opisów, akcji i fabuły jest ciekawiej, daję 5/10 za chęci i za wynik końcowy, bo choć mnie to nie wciągnęło, to mogło być o wiele gorzej jak na pierwszy raz.
--- Overplus dodał 1 minut i 14 sekund później ---
[QUOTE]
W powietrzu było czuć coś niepokojącego.
[QUOTE]
o.O . ;)
Ciekawostki:
było duże zamieszanie.
- Strażnik ! - krzykną Imperator
- Tak jest ! - krzykną strażnik
Po czym odszedł.Imperator
---
Popraw jak możesz. ;)
Za całość 3.5/10.
Schoobi - 13-06-2009 20:04
Nie patrz na błędy, tylko pisz dalszy ciąg,
bo to naprawde fajne opowiadanie.
Sir Horin - 13-06-2009 20:05
WOW, jestem głównym(?) bohaterem :D. Czekam na część 2.
Musujacy - 13-06-2009 20:31
Orki
Chyba raczej "Orkowie", bo Orki to pływają po oceanach
Overplus - 13-06-2009 20:34
@up.
Orki to potwory, a nie ludzie.
Więc nie oni, tylko one, orki.
@ 2down
I co z związku z tym?
Nie widzę powiązania.
Nanej'ek - 13-06-2009 21:09
Hmm..
.. Zauważyłem, że nie dajesz spacji po kropce, to nie przeszkadza, ale to jednak błąd interpunkcyjny ;)
.. Zamiast "straszne" jest "strasznie" [na początku wstępu]
.. Błąd stylistyczny: "korzystając ze swych znanych umiejętności i wiedzy o ogniu i ziemi" - zamień po prostu któryś spójnik "i" na "oraz" i będzie poprawnie ;)
.. Zamiast "bitwę" jest "bitwie"
.. Postaw "," [przecinek] po "Kruzaka"
.. "Krzykną" zamiast "krzyknął"
.. Napisałeś "na swoim tronie", ładniej będzie jak napiszesz "w swoim tronie", ale to już wg. gustu :p
.. Reszta to już tylko nieistotne zbytnio na forum błędy interpunkcyjne :p
Ja się dopatrzyłem tylko tyle :)
Bardzo podoba mi się to opowiadanie, zabierz się za kolejny rozdział ;)
--- Nanej'ek dodał 1 minut i 21 sekund później ---
I tak jak ktoś napisał, nie patrz na błędy, pisz kolejne rozdziały :)
Tylko żebyś nie przesadzał z tymi błędami :p
Musujacy - 13-06-2009 21:12
@2up
Człowieku nie słyszałeś nigdy o czymś takim jak "Orka"? to takie coś co pływa w oceanie takie duże wiesz? Z resztą łap fotkę:
http://mojzebrowyswiat.blox.pl/resource/orka.jpgA orkowie to potwory z różnych baśni, historii itp.
np. wyglądają tak jak na tej fotce:
http://grafika.cytadela.pl/articles/418h.jpgPS. Kiedyś nauczycielka od polskiego mi o tym mówiła i dobrze to zapamiętałem. (Mówiła jak napisałem "orki" zamiast "orkowie" w wypracowaniu.
BTW. Czekam na drugą część, mam nadzieję że będzie mniej błędów :)
@2up
To w związku z tym że orki to są te takie duże rybki co sobie w oceanach pływają, natomiast orkowie to te takie brzydkie i śmierdzące potworki :) A fotki dałem po to, żebyś skumał o co chodzi, bo raczej nie wiedziałeś o co chodzi z tą orką i orkiem :(
Smile - 13-06-2009 21:39
Błędów nie szukałem, bo bardziej zależało mi na fabule. (I tak już pewnie większość błędów znaleźli koledzu UP) Pod względem samego opowiadania spisałeś się na 5 z pluskiem i już nie mogę się doczekać fragmentu opisującego bitwę ^^
Mistafeq - 13-06-2009 21:44
Bardzo ładnie napisane :F oby tak dalej
Uber Pro Nub - 13-06-2009 21:44
Następnym razem bardziej się postaraj.
Sir Horin - 13-06-2009 21:50
@up
następnym razem wymyśl lepszy nick...
Musujacy - 13-06-2009 21:55
@All up
Przestaniecie w końcu go krytykować? Już dostał krytykę, popełnił błędy i w przyszłości będzie starał się ich nie popełniać... A jeśli wam się nie podoba to napiszcie lepsze...
CZEKAM NA WASZE PRACE, SKORO TWIERDZICIE ŻE ON ZROBIŁ ŹLE ;)
może są błędy ale już wytyczone i nie ma sensu dalej pisać "słabo, kijowo, źle..." itp.
Overplus - 13-06-2009 21:59
@upOdsyłam do
swojej pracy, skoro tak sobie tego życzysz.
A co do pracy, to chyba powinni go wszyscy krytykować, każdy patrzy na jego pracę inaczej, każdy wychwyci inny błąd, każdemu się spodoba coś innego. Dzięki wszelkiej krytyce ma większe szanse, że następna praca będzie napisana lepiej. Więc jaki sens w Twojej wypowiedzi?
Musujacy - 13-06-2009 22:04
@up
A nie pomyślałeś jaki ból można człowiekowi taką krytyką zadać? Nie wyraziłem się tu w przenośni, lecz dosłownie. To była jego pierwsza praca, dostał ostrą krytykę a inni chcą go tylko dobić i zdołować. A co do twojej pracy, zaraz ją przeczytam i ci powiem czy jest idealna czy nie :)
@edit/pan up
Ta praca nie jest twoja, przynajmniej jak dla mnie ona jest napisana przez użytkownika o nicku Morves a nie przez ciebie.
@2down
Taa.. może i śmieszny był ten post o tej orce, ale taka prawda :) No cóż Realia jak to się mówi :D
xxCoukyxx - 13-06-2009 22:05
Ładny tekst trzymaj tak dalej :)
Deser11 - 13-06-2009 22:11
@up
A nie pomyślałeś jaki ból można człowiekowi taką krytyką zadać? Nie wyraziłem się tu w przenośni, lecz dosłownie. To była jego pierwsza praca, dostał ostrą krytykę a inni chcą go tylko dobić i zdołować. A co do twojej pracy, zaraz ją przeczytam i ci powiem czy jest idealna czy nie :)
@edit/pan up
Ta praca nie jest twoja, przynajmniej jak dla mnie ona jest napisana przez użytkownika o nicku Morves a nie przez ciebie.
uhh.. to kogo to w końcu?
A poza tym ten post z tą orką mnie rozwalił :D Leżałem na ziemi ze śmiechu :D
A co do tematu to też myślę, że chodzi o krytykę, ale przesadzacie :P
adixoso - 13-06-2009 22:13
@up
Odsyłam do swojej pracy, skoro tak sobie tego życzysz.
A co do pracy, to chyba powinni go wszyscy krytykować, każdy patrzy na jego pracę inaczej, każdy wychwyci inny błąd, każdemu się spodoba coś innego. Dzięki wszelkiej krytyce ma większe szanse, że następna praca będzie napisana lepiej. Więc jaki sens w Twojej wypowiedzi?
morves to ty???mam dziwne wrażenie że tak :Da jak to ty to wiesz że możesz bana na stałe dostać?
@topbigpic xD
Fajne opowiadanie Więcej chcemy!!I hu...z błędami xD
Lucell - 13-06-2009 22:18
ciekawie napisane ;D
Smile - 13-06-2009 22:19
@Musujący: No niby już dostał tą krytykę, tylko że sam przy zakładaniu tematu napisał, że właśnie dlatego, że to jego pierwsze opowiadanie to prosi o ostrą krytykę, żeby zastosować się do niej i następne napisać jeszcze lepiej.
Assassin - 13-06-2009 22:22
Dziękuje wszystkim za komentarze.Widzę że wam się podoba dlatego następna ciąg dalszy się robi xD Wszystkie błędy które zauważyliście zostały poprawione :D A i Musujacy dobre było z tą orką xD Ale się z tego naśmiałem :P
@down
Wiem wiem...Ale śmiesznie to napisałeś xD
Musujacy - 13-06-2009 22:24
Dobra ej skończycie z tą orką? Ja chciałem tylko pokazać o co chodzi xD
Matiseq - 13-06-2009 22:57
Brr, wzdrygam się, jak widzę takie błędy. Ale dobra, jest fabuła.
@Offtopic
Czemu jak jest jakieś króciutkie opowiadanie to jest tysiąc komentów, a jak ja napiszę jakieś na dziesięć stron w wordzie, to tylko 2 - 3 strony? ;<
Banaj - 13-06-2009 23:00
Czytałem na Nbot.pl
Naprawdę fajne:)
Pisz dalej!
Uber Pro Nub - 13-06-2009 23:37
@up
następnym razem wymyśl lepszy nick...
Liżesz mu dupę bo jesteś bohaterem w jego żałosnym opowiadaniu omg ... Poza tym nic Ci do mojego nicku. To samo mogę powiedzieć o twoim.
Sir Horin - 13-06-2009 23:41
<cenzura> jego i jego opowiadanie.Ale po co piszesz "Następnym razem bardziej się postaraj. " skoro sam byś lepszego nie napisał.
FcMuza - 14-06-2009 07:30
Dość ładna fabuła, jednak wszędzie po każdym wypowiedzeniu zdania jest wykrzyknik, który jest zbędny
Uber Pro Nub - 14-06-2009 10:55
Pi*****e jego i jego opowiadanie.Ale po co piszesz "Następnym razem bardziej się postaraj. " skoro sam byś lepszego nie napisał.
Może bym nie napisał lepszego, a może bym nie napisał. Mówisz o mnie jakbyś mnie znał od kilku lat i wiedziałbys na co mnie stać, a jesteś zwykłym szmaciorzem z forum, wiec daruj sobie te kazania na temat moich umiejętności pisarskich.
Bell. - 16-06-2009 18:58
Jest wstęp. To plus, bo przecież bez wstępu nie wszyscy wiedzieliby, co jest grane. Ale mogłeś się kurdę, bardziej rozpisać! Stworzyć jakiś klimat, nadać temu tajemniczości, a nie napisać sztywny kawałek tekstu.
Przechodzę do rozdziału i już wkurza mnie mała liczba opisów. Opowiadanie nie poraża, wydaje się dosyć nudne. Błędy stylistyczne migają mi przed oczami i brakujące znaczki również. Zbyt dużo sztywnego gadania, za mało opisów. Czynności też nie jest zbyt wiele. Zwyczajnie mnie znudziłeś. Ale nie zniechęcaj się, no bo dopiero zacząłeś, a początki są zwykle trudniejsze, niż się wydaje. Powodzenia życzę. ;d
/offtop. Łałł. Dawno mnie tu nie było. ;o
Cracker - 25-06-2009 22:47
Widze że sporo błędów. Przeczytaj jeszcze raz swój tekst - wolno i wyraźnie i popraw je :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbetaki.xlx.pl