Gwiazdka
Funky Polak - 07-11-2009 16:46
Witam. Kupiłem sobie ostatnio gwiazdkę ( Shuriken ) i moje pytanie brzmi: Czy taką gwiazdkę można naostrzyć ? Mi Ojciec mówił, że to można tarczą, lecz troszeczkę się ten Shuriken skróci. Powiedzcie mi czy jest jakiś inny, lepszy sposób, aby to naostrzyć ? Albo o ile gwiazdka mi się skróci (podajcie w milimetrach). Proszę o jak najszybszą odpowiedź.
shadowmanq121 - 07-11-2009 17:28
Naostrzyć da się na kilka sposobów. Weź przyrząd do ostrzenia noży (osełka) czy jakoś tak.
Ostrząc w ten sposób zmniejszysz straty materiału niżeli miałbyś ostrzyć kątówką.
Chociaż, jeśli masz dobrą tarczę to mogą być całkiem niezłe efekty.
Hakashi - 07-11-2009 18:04
Ja noże, miecz i groty ostrzyłem zwykłą osełką za kilka złotych, taką jak do kosy. Zależy też od materiału tej gwiazdki, ale jeśli zrobisz to umiejętnie to góra 1 mm.
Funky Polak - 07-11-2009 18:12
No ta gwiazdka jest normalnie metalowa taka jak ta w środku:
http://hoodathunk.files.wordpress.co...2/shuriken.jpg
MatYou - 07-11-2009 18:34
Albo idz do jakiegos doswiadczonego ślusarza, ktory zna sie na kątówkach, tarczach to ci moze by naostrzyl ;p. btw moj stary to slusarz XD!
Funky Polak - 07-11-2009 18:48
No dobra tarczą to rozumiem. Ale osełką ? Mi chodzi żeby naostrzyć same końcóweczki aby dobrze się wbijało, a kośe czy nóż to się ostrzy na całą długość. A może ja się nie znam. Wyjaśnijcie mi to. To moja ostatnia proźba :).
Dr.House - 07-11-2009 19:07
Czy to jest odpowiednia rzecz dla człowieka ?
Nie lepiej kroić ziemniaki "nożem" czy też kosić pole "kosą"?
Funky Polak - 07-11-2009 19:52
Czy to jest odpowiednia rzecz dla człowieka ?
Nie lepiej kroić ziemniaki "nożem" czy też kosić pole "kosą"?
Wiesz po 1 celność mam dobrą i nie chcem tego zaprzepaścić. Po 2 w dzisiejszych czasach trzeba mieć się czym bronić. Uwież mi jak byś dostał z takiego shurikena w paluszki od nóg to by cię bolało.
Charlie - 07-11-2009 19:56
Wiesz po 1 celność mam dobrą i nie chcem tego zaprzepaścić. Po 2 w dzisiejszych czasach trzeba mieć się czym bronić. Uwież mi jak byś dostał z takiego shurikena w paluszki od nóg to by cię bolało.
Głowa cie boli chłopcze ? W jakieś kijowe naruto się chcesz bawić ? Jak tak to sobie to zębami ostrz albo papierem ściernym. Dodatkowo bo tym jakimś obrazku co dałeś to tyle się każdy dowiedział... tragedia.
@down
nie nie nie ja mam podręczną piłę motorową jak w gta chowam w kieszeni.
Manager - 07-11-2009 20:00
HAHAHAHAHAHAHAHAHHA!!!!!!!!!!!!!!!! LEŻE!!!!!!!!!!!!!!
SHURIKENAMI SIE BRONIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dobre, dobre. Porada chcesz się bronić? Zapisz się na M-T, K-F, MMA, K-K
jakąkolwiek sztukę walki. . . Powiedz, że jeszcze sobie kupisz katane. Polecałbym jeszcze łuk, kołczan strzał, łopate, line, maczete. Weź to ze sobą do plecaka i idź na miasto! Będziesz największym kozakiem.
Google
Ghoost Assasin - 07-11-2009 20:12
Dajcie mu spokój :D Za bardzo chłopak wziął do serca "olej studia, zostań ninja" xD
Slythia - 07-11-2009 20:36
@up
Genialne ;D.
No dobra tarczą to rozumiem. Ale osełką ? Mi chodzi żeby naostrzyć same końcóweczki aby dobrze się wbijało, a kośe czy nóż to się ostrzy na całą długość. A może ja się nie znam. Wyjaśnijcie mi to. To moja ostatnia proźba :).
To naostrz same końcówki, co za problem...
Mam nadzieję, że nie chodzisz z tym po ulicach. Dziwne zabawki ma ta dzisiejsza młodzież...
Ghost of Arathorn - 07-11-2009 21:11
Na samym początku, gdy zacząłem czytać Twojego posta, myślałem, że po prostu kolekcjonujesz lub trenujesz rzucając w tarczę na ogrodzie. Ale jak napisałeś, że to do obrony, to mnie normalnie powaliło : P
Generalnie, jakby Cię policja z tym złapała, to miałbyś pewnie problem. Poza tym, jakby ktoś Cię zaatakował, a Ty byś go zranił czymś takim, co liczy się jak pchnięcie nożem, trafiłbyś pod sąd, nieważne czy robiłeś to w samoobronie! No i ogólnie wątpię, że w razie napaści grupki dresów to by pomogło... Wystarczy, że byś nie trafił, oni by to wzięli i dopiero byś miał.
Jak już chcesz się bronić to po prostu noś jakiś gaz i uciekaj, nigdy nie próbuj walczyć - po co ryzykować, może napastnik wyciągnie nóż i co wtedy? Szkoda życia.
Funky Polak - 07-11-2009 22:55
Śmiejcie się śmiejcie. Wy sobie wiedziecie spokojne życie. A to co mnie już raz spotkało to tego człowieka bym zabił za to co zrobił. Śmiejcie się dalej życzę wam tego samego (tego cholernie złego) smaku życia. I jeszcze jedno Grajcie w tibię dalej a napewno daleko zajdziecie w życiu. A co do wypowiedzi Ghost of Arathorn to ja wale tylko po butach, aby tylko wystraszyć nie mam zamiaru ludzi zabijać.
Ghoost Assasin - 07-11-2009 23:08
Śmiejcie się śmiejcie. Wy sobie wiedziecie spokojne życie. A to co mnie już raz spotkało to tego człowieka bym zabił za to co zrobił. Śmiejcie się dalej życzę wam tego samego (tego cholernie złego) smaku życia. I jeszcze jedno Grajcie w tibię dalej a napewno daleko zajdziecie w życiu. A co do wypowiedzi Ghost of Arathorn to ja wale tylko po butach, aby tylko wystraszyć nie mam zamiaru ludzi zabijać.
Masz kolego problemy z główką :) Zaprzeczasz sam sobie (pogrubiony tekst). Tak najlepiej kup sobie dynamit, przywiąż do siebie i jak Cie już dorwą to się zdetonuj...
Slythia - 07-11-2009 23:11
Śmiejcie się śmiejcie. Wy sobie wiedziecie spokojne życie. A to co mnie już raz spotkało to tego człowieka bym zabił za to co zrobił. Śmiejcie się dalej życzę wam tego samego (tego cholernie złego) smaku życia. I jeszcze jedno Grajcie w tibię dalej a napewno daleko zajdziecie w życiu. A co do wypowiedzi Ghost of Arathorn to ja wale tylko po butach, aby tylko wystraszyć nie mam zamiaru ludzi zabijać.
Teraz to przegiąłeś. A skąd wiesz, co przeżyliśmy? Może nasze wspomnienia nie są tak kolorowe, jakby mogłoby Ci się wydawać? Nie oceniaj człowieka nie znając go w ogóle, panie wielki męczenniku XXI wieku.
Takie teksty są żałosne. I co komu zrobisz taką gwiazdeczką? Prawdopodobieństwo, że spanikujesz i zapomnisz o niej wynosi 50%, zaś, że trafisz w siebie - 25%. Tak na oko. Dorośnij więc i przestań się bawić takimi zabaweczkami, bo może się to źle skończyć, oczywiście, tylko dla ciebie.
Ghost of Arathorn - 07-11-2009 23:14
Śmiejcie się śmiejcie. Wy sobie wiedziecie spokojne życie. A to co mnie już raz spotkało to tego człowieka bym zabił za to co zrobił. Śmiejcie się dalej życzę wam tego samego (tego cholernie złego) smaku życia. I jeszcze jedno Grajcie w tibię dalej a napewno daleko zajdziecie w życiu. A co do wypowiedzi Ghost of Arathorn to ja wale tylko po butach, aby tylko wystraszyć nie mam zamiaru ludzi zabijać.
Rozwiązanie siłowe, to zazwyczaj to gorsze (z dwóch możliwych). Mimo iż wydaje się lepsze, a na pewno łatwiejsze, wcale takim nie jest.
Fear - 07-11-2009 23:45
Ja bym radził zamknąc ten temat ponieważ, pytanie "w jaki sposób najlepiej naostrzyc" zostało rozwiązane...
Charlie - 07-11-2009 23:57
Śmiejcie się śmiejcie. Wy sobie wiedziecie spokojne życie. A to co mnie już raz spotkało to tego człowieka bym zabił za to co zrobił. Śmiejcie się dalej życzę wam tego samego (tego cholernie złego) smaku życia. I jeszcze jedno Grajcie w tibię dalej a napewno daleko zajdziecie w życiu. A co do wypowiedzi Ghost of Arathorn to ja wale tylko po butach, aby tylko wystraszyć nie mam zamiaru ludzi zabijać.
TAK TAK BRAWO BRAWO
http://img194.imageshack.us/img194/8105/joker2.gifKolego jesteś za
###isty !
Wyskoczy na ciebie 5 dresów wyciągniesz gwiazdeczkę zmrużysz oko wycelujesz dokładnie w buta przez co dresy z nożami i pałkami się przestraszą.
Ten oto temat pokazuje patologię naszego społeczeństwa :
"Patrz, czego byś chciał, brat? ameryki w szkole
Gdzie co drugi uczeń marzy by mieć nabity pistolet?"
Manager - 08-11-2009 00:09
YouTube - Samuel Kwok Wing Chun fighting applications DEMOMogę pomóc? Masz problemy UCZ SIĘ. Bycie płatnym przebijaczem butów nic Ci nie da w walce z 2-3 osobami. Wing tsun/chun uczy jak powalać 1 -2 strzałami silniejszych, większych, cięższych (chyba, że masz silę to masakrujesz ich jak jedzie.)
/edit
Popatrz co typek robi. Od razu jest kontra i przeciwnik na ziemi. . .
4;20 2 kopnięcia 1 nogą - w kolana (w k-f celujesz: kolana , pachwiny, oczy, gardło) i leżysz. Prosty schemat nie ważne czy uderzasz 1 czy 2 i tak ktoś będzie na deskach. Tyle ode mnie
Ghoost Assasin - 08-11-2009 00:13
@up
No tak wszystko ładnie, pięknie, ale żeby robić to efektywnie podczas prawdziwego zagrożenia (bo na kimś podstawionym to da się po tygodniu, bo wiadomo gdzie uderzy i wg -.-) to trzeba ćwiczyć systematycznie ładnych parę latek xD
Slythia - 08-11-2009 00:15
Wystarczy tego offtopu. Jakby autor chciał jednak kontynuować wątek (po wcześniejszym przeproszeniu za swą idiotyczną wypowiedź) niech napisze do mnie pw.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbetaki.xlx.pl